Australian Open: Barty pokazała mentalną siłę i pożegnała Szarapową. Kvitova rozbiła Anisimovą

Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Ashleigh Barty
Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Ashleigh Barty

Ashleigh Barty wyeliminowała Marię Szarapową w IV rundzie wielkoszlemowego Australian Open. O półfinał Australijka zagra z Petrą Kvitovą, która oddała trzy gemy Amandzie Anisimovej.

Po wyeliminowaniu Karoliny Woźniackiej, Maria Szarapowa (WTA 30) została zatrzymana przez grającą niesłychanie sprytny tenis Ashleigh Barty (WTA 15). Australijka zwyciężyła 4:6, 6:1, 6:4 po dwóch godzinach i 22 minutach. Było to drugie spotkanie tych zawodniczek. W ubiegłym sezonie w Rzymie w trzech setach wygrała Rosjanka.

W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Rosjanka uzyskała na 5:4. W drugiej partii na korcie panowała reprezentantka gospodarzy, która dwa razy odebrała podanie byłej liderce rankingu. W decydującej odsłonie Szarapowa z 0:4 zbliżyła się na 3:4. W piątym i siódmym gemie odparła po dwa break pointy. Rosjanka miała dwie okazje na 4:4, ale Barty obroniła się znakomitym serwisami. Przy 5:4 Australijka zakończyła mecz asem.

Barty zaserwowała sześć asów, a Szarapowa popełniła 10 podwójnych błędów. Australijka obroniła sześć z ośmiu break pointów, a sama wykorzystała cztery z 10 szans na przełamanie. Zdobyła 12 z 16 punktów przy siatce. Reprezentantce gospodarzy naliczono 28 kończących uderzeń i 45 niewymuszonych błędów. Rosjanka miała 17 piłek wygranych bezpośrednio i 51 pomyłek.

Dla Szarapowej był to 15. występ w Australian Open. Ostatni ćwierćfinał osiągnęła trzy lata temu. Rosjanka to mistrzyni tej imprezy z 2008 roku. Pozostałe wielkoszlemowe tytuły zdobyła w Wimbledonie (2004), US Open (2006) i Rolandzie Garrosie (2012, 2014). Barty notuje 19. start w imprezach tej rangi w singlu i po raz pierwszy awansowała do ćwierćfinału. Australijka w Melbourne grała w finale w deblu (2013).

Barty została pierwszą australijską ćwierćfinalistką imprezy w Melbourne od czasu Jeleny Dokić (2009). O półfinał zmierzy się z Petrą Kvitovą (WTA 6), która w 59 minut rozbiła 6:2, 6:1 Amandę Anisimovą (WTA 87). Amerykanka popełniła sześć podwójnych błędów i zdobyła tylko osiem z 29 punktów przy swoim drugim podaniu. Nie miała ani jednej okazji na przełamanie. Czeszka zgarnęła 25 z 30 piłek przy własnym pierwszym serwisie i wykorzystała pięć z 11 break pointów. Posłała 18 kończących uderzeń przy 15 niewymuszonych błędów. Anisimovej naliczono osiem piłek wygranych bezpośrednio i 20 pomyłek.

Dla 17-letniej Amerykanki był to trzeci wielkoszlemowy start i doszła do IV rundy jako pierwsza tenisistka urodzona w XXI wieku. Z Rolanda Garrosa 2017 i US Open 2018 odpadła po pierwszym meczu. W Melbourne Anisimova odprawiła dwie rozstawione tenisistki, Łesię Curenko (nr 24) i Arynę Sabalenkę (nr 11). Kvitova w ćwierćfinale Australian Open zagra po raz trzeci (2011, 2012), jest to jej 10. występ w imprezie. Pozostaje w grze o trzeci wielkoszlemowy tytuł (Wimbledon 2011 i 2014).

We wtorek niepokonana od dziewięciu spotkań Czeszka zagra o szósty wielkoszlemowy ćwierćfinał. Kvitova wygrała wszystkie trzy dotychczasowe mecze z Barty. Przed Australian Open zmierzyły się w finale w Sydney. Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu wróciła z 0:3 w trzecim secie i zwyciężyła 1:6, 7:5, 7:6(3). Będzie to ich druga konfrontacja w wielkoszlemowej imprezie. W I rundzie Rolanda Garrosa 2012 Kvitova oddała Australijce trzy gemy.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
niedziela, 20 stycznia

IV runda gry pojedynczej kobiet:

Petra Kvitova (Czechy, 8) - Amanda Anisimova (USA) 6:2, 6:1
Ashleigh Barty (Australia, 15) - Maria Szarapowa (Rosja, 30) 4:6, 6:1, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (7)
avatar
Mind Crawford
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kvitova błyszczy od początku sezonu. Tej nocy rozegrała perfekcyjny mecz, nie było znaczenia kto jest po drugiej stronie siatki. Może gdyby Amanda lepiej serwował to ugrałaby gema czy dwa wiece Czytaj całość
avatar
steffen
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czyli jednak naukowcy radzieccy wciąż szukają... 
avatar
Sharapov
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
W nocy Maria teraz Fedek ehhh melbern zawodzi 
don paddington
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
190 centymetrowe Meldonium przegrało tak jak mówiłem i obiecałem. Niech kończy to karierę i odda wszystkie wygrane turnieje, które zdobyło to na Meldonium. Bez tego paliwa, od 3 lat widzimy "in Czytaj całość
avatar
tenistom
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Bardzo się cieszę