- To oczywiste, że wierzę w jej zwycięstwo. Gdyby tak nie było, to powinienem trenować kogoś innego. Jestem przekonany, że wygra turniej i tak się stanie. Powinienem tak myśleć, ponieważ ona jest Sereną - powiedział Patrick Mouratoglou.
Francuz był w bardzo dobrym nastroju po zwycięstwie Sereny Williams nad Simoną Halep w IV rundzie Australian Open 2019. - Poziom prezentowanego przez nią tenisa jest dobry. Ona potrzebowała wielkiej batalii i tak się stało w meczu z Simoną. To wspaniała rzecz. Szczególnie gdy kończy się spotkanie w taki sposób. Czuję, że wróciła Serena z odpowiednim nastawieniem fizycznym i mentalnym - wyznał.
Mouratoglou poprowadził Williams do 10 tytułów w Wielkim Szlemie. W ostatnich miesiącach nie miał łatwego zadania, bowiem jego podopieczna wróciła na kort po tym, jak we wrześniu 2017 roku została matką. - Narodziny dziecka to wielka rzecz. Uważam, że nie mieliśmy wystarczająco czasu, aby już w zeszłym roku wróciła do pełnej dyspozycji. Teraz uważam, że Serena jest gotowa fizycznie i emocjonalnie. Dziecko wprowadza w życiu wiele zmian, do których trzeba się przyzwyczaić. Na to potrzeba trochę czasu - stwierdził.
ZOBACZ WIDEO: Stefan Horngacher kolejnym trenerem niemieckich skoczków? Sven Hannawald zabrał głos
Serena Williams powalczy w środę o półfinał Australian Open 2019 z Czeszką Karoliną Pliskovą, z którą ma bilans 2-1. Amerykanka chce w Melbourne sięgnąć po 24. wielkoszlemowe mistrzostwo i wyrównać rekord Margaret Court.
Ciekawe czemu PM nie mówił, że Stefanos też wygra AO? Zyskałby przewagę psychologiczna i może Rafa by się potknał...
Co na to Patrick? Nie mam więcej pytań...