WTA Hua Hin: Priscilla Hon pokonana. Magda Linete walczy o pozostanie w Top 100

Getty Images / Robert Cianflone / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Robert Cianflone / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette po trzysetowym boju z Priscillą Hon znalazła się w II rundzie zawodów WTA International na kortach twardych w Hua Hin. Polskiej tenisistce grozi w tym tygodniu wypadnięcie z Top 100 rankingu WTA.

Po niepowodzeniu w wielkoszlemowym Australian Open 2019 Magda Linette spadła z 80. na 98. pozycję. Dzięki rankingowi poznanianka dostała się jeszcze do głównej drabinki turnieju w Hua Hin, ale jeśli wyniki nie ulegną poprawie, to może być z tym problem w przyszłości. W I rundzie tajlandzkiej imprezy Polka zmierzyła się z Priscillą Hon (WTA 142), która miała kilka przebłysków w styczniowych zawodach na Antypodach.

W pierwszym secie 20-letnia Australijka nie pokazała dobrego tenisa. Kompletnie nie radziła sobie w wymianach, sporo ryzykowała na returnie, ale nie przyniosło to odpowiedniego efektu. Duża liczba niewymuszonych błędów przełożyła się na wynik. Linette przełamała już w gemie otwarcia. Potem obroniła się przed stratą podania i zdobyła breaka na 4:1. Nasza tenisistka grała solidnie i lepiej serwowała od przeciwniczki. Już w siódmym gemie wypracowała dwie piłki setowe, a wygrywający return zamknął sprawę w czasie poniżej 30 minut.

Rozbita po pierwszej partii Hon poprosiła o wizytę trenera. Odpowiednio umotywowana wróciła na kort i z nadzieją zaczęła drugiego seta. Tym razem role się odwróciły. Tenisistka z Brisbane poruszała się lepiej, przejęła inicjatywę w wymianach i przede wszystkim rzadko się myliła. Linette dała się zaskoczyć i przegrała od stanu 1:0 pięć kolejnych gemów. Potem obroniła przy własnym serwisie piłkę setową, ale po zmianie stron Australijka i tak dopięła swego. Drugą odsłonę zamknęła asem.

Linette pilnie potrzebowała bodźca, który zmobilizowałby ją do lepszej gry. Takim okazała się strata serwisu w gemie rozpoczynającym trzeciego seta. Hon trochę się cofnęła i wtedy do ataku ruszyła Polka. Poznanianka, która 12 lutego skończy 27 lat, natychmiast odrobiła stratę przełamania i co najważniejsze poszła za ciosem. Nasza tenisistka dołożyła breaka w czwartym gemie, dzięki czemu uzyskała trzygemowe prowadzenie. Przy stanie 5:2 ponownie przycisnęła przy podaniu Australijki i wypracowała dwie piłki meczowe. Po wykorzystaniu drugiej okazji zwyciężyła ostatecznie w trwającym 101 minut pojedynku 6:1, 2:6, 6:2.

Przypomnijmy, że Linette broni w Hua Hin 60 punktów za zeszłoroczny ćwierćfinał imprezy WTA International na kortach twardych w Tajpej na Tajwanie. Mimo poniedziałkowego zwycięstwa Polka nie jest pewna utrzymania pozycji w Top 100 rankingu WTA. O miejsce w ćwierćfinale zawodów Toyota Thailand Open 2019 powalczy w czwartek. Jej przeciwniczką będzie Rumunka Monica Niculescu (WTA 100), która pokonała 6:4, 7:6(2) rozstawioną z trzecim numerem Tajwankę Su-Wei Hsieh (WTA 31).

Thailand Open, Hua Hin (Tajlandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 28 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Magda Linette (Polska) - Priscilla Hon (Australia, Q) 6:1, 2:6, 6:2

ZOBACZ WIDEO AC Milan - SSC Napoli. To miało być starcie Piątek - Milik, a najlepszy był trzeci z Polaków

Komentarze (10)
avatar
pareidolia
28.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ambicje na 2018 r. Zrobię wszystko, aby awansować do top 50. Widać, że z umiejętnościami coraz gorzej. Zamiast postępu cofanie się w rozwoju. Zamiast walki o top 50 wala o przeżycie w top 100. Czytaj całość
avatar
Jano2
28.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
27 lat i zero sukcesów 
avatar
Iga zwycięży
28.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z taką grą to nawet Niculescu nie pokona... obym się mylił. Drugi set co to miało być? Serwis w pierwszym i trzecim ok ale pomogła rywalka bo go kompletnie nie czytała