WTA Budapeszt: Van Uytvanck w półfinale. Potapowa lepsza od Cirstei po maratonie

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Alison van Uytvanck
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Alison van Uytvanck

Alison van Uytvanck pokonała w trzech setach Katerynę Kozłową w ćwierćfinale turnieju WTA International w Budapeszcie. Anastazja Potapowa wyeliminowała Soranę Cirsteę po blisko trzygodzinnym maratonie.

Przed turniejem w Budapeszcie Alison van Uytvanck (WTA 50) wygrała tylko dwa mecze w tym roku. W Hobart pokonała Madison Brengle, a w Petersburgu wyeliminowała Kirsten Flipkens. W tym tygodniu w stolicy Węgier rozprawiła się z Wierą Zwonariową i Igą Świątek. W piątek broniąca tytułu Belgijka zmierzyła się z Kateryną Kozłową (WTA 126) i wygrała z Ukrainką 3:6, 6:1, 6:4.

W pierwszym secie van Uytvanck nie wykorzystała prowadzenia 2:0. W drugiej partii uzyskała dwa przełamania, a w trzeciej od 4:2 straciła dwa gemy, ale końcówka należała do niej. W trwającym dwie godziny i trzy minuty meczu Belgijka zaserwowała siedem asów. Obroniła 10 z 14 break pointów, a sama sześć razy odebrała podanie rywalce.

Anastazja Potapowa (WTA 87) zwyciężyła 6:4, 6:7(5), 7:5 Soranę Cirsteę (WTA 108). W pierwszym secie Rumunka z 0:2 wyrównała na 2:2. Rosjanka uzyskała przełamanie na 3:2 i nie oddała przewagi (w ósmym gemie odparła dwa break pointy). W drugiej partii z 1:4 wyszła na 6:5 z przełamaniem, ale straciła serwis, a następnie przegrała tie breaka. W decydującej odsłonie Cirstea z 1:4 wyrównała na 4:4, ale od 5:5 dwa kolejne gemy zdobyła Potapowa.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Program "Team100" zwiększy szanse Polski na medale olimpijskie

Zobacz także: Maja Chwalińska powalczy o finał w Altenkirchen. Top 300 coraz bliżej

W trwającym dwie godziny i 50 minut meczu Potapowa popełniła 12 podwójnych błędów, ale uzyskała też siedem przełamań. Zdobyła o sześć punktów więcej od Cirstei (128-122). Rosjanka powalczy o trzeci singlowy finał w głównym cyklu. Dwa osiągnęła w ubiegłym sezonie w turniejach rangi International w Moskwie i Taszkencie.

Kolejną rywalką Potapowej będzie Marketa Vondrousova (WTA 81), która pokonała 5:7, 6:1, 6:3 Irinę-Camelię Begu (WTA 72). W ciągu dwóch godzin i 11 minut Czeszka zdobyła 35 z 47 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z 13 break pointów. W sobotę tenisistka z Sokolova zagra o drugi finał w głównym cyklu. W 2017 roku triumfowała w Biel/Bienne.

Czytaj także: Serena Williams pojawi się na gali wręczenia Oscarów. Tenisistka wystąpi w nowej roli

Jekaterina Aleksandrowa (WTA 64) wygrała 6:3, 6:2 z Pauline Parmentier (WTA 55). W pierwszym secie Rosjanka wróciła ze stanu 1:3. W trwającym 78 minut spotkaniu zamieniła na przełamanie pięć z dziewięciu szans. Aleksandrowa ma szansę na drugim finał w głównym cyklu (Linz 2018). Zagra o niego z Van Uytvanck.

Hungarian Ladies Open, Budapeszt (Węgry)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 22 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Alison van Uytvanck (Belgia, 1) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 3:6, 6:1, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 5) - Pauline Parmentier (Francja, 3) 6:3, 6:2
Marketa Vondrousova (Czechy, 8) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 5:7, 6:1, 6:3
Anastazja Potapowa (Rosja) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:4, 6:7(5), 7:5

Źródło artykułu: