ATP Marrakesz: francuskie natarcie. Jo-Wilfried Tsonga, Gilles Simon i Benoit Paire w półfinałach

Getty Images / Bradley Kanaris / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga
Getty Images / Bradley Kanaris / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga

Jo-Wilfried Tsonga w dwóch setach pokonał Lorenzo Sonego w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Marrakeszu. Do 1/2 finału awansowało także dwóch innych Francuzów - Gilles Simon i Benoit Paire.

Jo-Wilfried Tsonga znakomicie korzysta z dzikiej karty, jaką dostał do turnieju ATP w Marrakeszu. W piątek Francuz wygrał trzeci mecz i trzeci bez straty seta. W pojedynku 1/4 finału pokonał 6:3, 6:2 kwalifikanta Lorenzo Sonego, a kluczem do jego wygranej był serwis. W ciągu 66 minut gry tenisista z Le Mans posłał cztery asy, przy własnym podaniu zdobył 36 z 43 rozegranych punktów i ani razu nie dał się przełamać.

- Mój przeciwnik w tym tygodniu grał bardzo dobrze - mówił Tsonga. - Dlatego starałem się przejmować inicjatywę i od samego początku wywierać na nim presję. Dobrze czuję się w Marrakeszu. Mam wsparcie kibiców. Jestem w półfinale, a teraz moim celem jest, by dobrze zagrać w sobotę i awansować do finału.

Półfinałowym rywalem Francuza będzie rodak, Benoit Paire. 29-latek z Awinionu w niespełna godzinę wygrał 6:1, 6:3 z Jaume Munarem, pogromcą z II rundy najwyżej rozstawionego Alexandra Zvereva. - Jestem zadowolony ze swojego występu. Grałem agresywnie i dokonywałem właściwych wyborów. Nie mogę doczekać się półfinału. Jo jest trudnym przeciwnikiem, ale ostatnie mecze dały mi wiele pewności - powiedział Paire.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Krzysztof Piątek przerasta AC Milan? "Ciągle brakuje mu wsparcia"

Zobacz także - Maja Chwalińska znów zatrzymana w ćwierćfinale. Zagra o tytuł w deblu

W 1/2 finału zameldował się także kolejny reprezentant Trójkolorowych, Gilles Simon. 34-latek z Nicei po dwóch godzinach i 34 minutach zaciętej walki okazał się lepszy od Taro Daniela. Tym samym po raz pierwszy od 2008 roku w półfinałach zmagań w Marrakeszu znalazło się trzech Francuzów. Wówczas byli to Simon, Tsonga i Julien Benneteau.

O finał Simon, mistrz Grand Prix Hassan II sprzed 11 lat, zmierzy się ze zwycięzcą tej imprezy z sezonów 2011-12 i 2018, Pablo Andujarem. Hiszpan w piątek nie musiał wychodzić na kort, bowiem Jiri Vesely oddał mu mecz walkowerem z powodu kontuzji prawej stopy.

Zobacz także - Koniec serii zwycięstw Katarzyny Kawy. Polka odpadła w ćwierćfinale w Pelham

Grand Prix Hassan II, Marrakesz (Maroko)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 524,3 tys. euro
piątek, 12 kwietnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:
 
Gilles Simon (Francja, 4) - Taro Daniel (Japonia) 6:4, 7:5
Benoit Paire (Francja) - Jaume Munar (Hiszpania) 6:1, 6:3
Pablo Andujar (Hiszpania) - Jiri Vesely (Czechy) walkower
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, WC) - Lorenzo Sonego (Włochy, Q) 6:3, 6:2

Źródło artykułu: