ATP Budapeszt: Marin Cilić nie wykorzystał meczbola i odpadł w II rundzie. Trudna przeprawa Borny Coricia

Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Marin Cilić
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Marin Cilić

Marin Cilić nie wykorzystał meczbola i po tie breaku decydującego seta przegrał ponad trzygodzinny mecz z Pablo Cuevasem w II rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Budapeszcie. Awansował drugi Chorwat, Borna Corić.

Marin Cilić początkowo nie planował startu w turnieju ATP w Budapeszcie. Po niepowodzeniu w Monte Carlo, gdzie odpadł w II rundzie, poprosił jednak o dziką kartę. Mistrz US Open 2014 został tym samym pierwszym triumfatorem wielkoszlemowym w singlu, który kiedykolwiek pojawił się w drabince Hungarian Open. Węgierscy kibice otrzymali więc ogromną gratkę, ale cieszyli się nią bardzo krótką.

Cilić z turniejem odpadł bowiem już po swoim inauguracyjnym meczu. W II rundzie (w I rundzie miał wolny los) przegrał niezwykle wyrównany i trwający ponad trzygodzinny bój z Pablo Cuevasem. Chorwat uległ Urugwajczykowi 7:5, 6:7(6), 6:7(3), mimo że w tie breaku drugiego seta miał meczbola przy własnym serwisie, a na początku trzeciej partii wywalczył przewagę przełamania.

Dla Cilicia to czwarty przegrany mecz z rzędu. W tym roku Chorwat wygrał tylko cztery z dziesięciu rozegranych spotkań, z czego trzy w styczniowym Australian Open. Z kolei Cuevas na zwycięstwo z rywalem notowanym w czołowej "15" rankingu (Cilić aktualnie zajmuje 11. miejsce) czekał od maja 2018 roku, gdy w Madrycie ograł wówczas 15. w klasyfikacji Jacka Socka. W ćwierćfinale Urugwajczyk zagra z Matteo Berrettinim, który wyeliminował Aljaza Bedene.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Znaczące potknięcie AC Milan. Piątek centymetry od asysty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Zobacz także - Andy Murray ostrożnym optymistą. Jest szansa na powrót do rywalizacji

Bardzo trudną przeprawę, tyle że zwycięską, miała w czwartek też druga chorwacka gwiazda Hungarian Open 2019, Borna Corić. 22-latek z Zagrzebia potrzebował ponad dwóch godzin, by pokonać 6:3, 4:6, 6:4 Robina Haase. W 1/4 finału Corić zmierzy się z Filipem Krajinoviciem. Serbski kwalifikant ograł Radu Albota, turniejową "ósemkę".

Rozstawiony z numerem piątym Nikołoz Basilaszwili wygrał 6:3, 0:6, 6:3 z Peterem Gojowczykiem. Ćwierćfinałowym przeciwnikiem Gruzina będzie Laslo Djere. Oznaczony "piątką" Serb oddał tylko cztery gemy Jannikowi Sinnerowi, "szczęśliwemu przegranemu" z kwalifikacji.

Zobacz także - ATP Barcelona: nie będzie powtórki zeszłorocznego finału. Stefanos Tsitsipas wyeliminowany w III rundzie

Hungarian Open, Budapeszt (Węgry)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 524,3 tys. euro
czwartek, 25 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Borna Corić (Chorwacja, 2) - Robin Haase (Holandia) 6:3, 4:6, 6:4
Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 4) - Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:3, 0:6, 6:3
Laslo Djere (Serbia, 5) - Jannik Sinner (Włochy, LL) 6:3, 6:1
Pablo Cuevas (Urugwaj) - Marin Cilić (Chorwacja, 1/WC) 5:7, 7:6(6), 7:6(3)
Filip Krajinović (Serbia, Q) - Radu Albot (Mołdawia, 8) 7:5, 6:4
Matteo Berrettini (Włochy) - Aljaz Bedene (Słowenia) 7:6(8), 6:2

Źródło artykułu: