Roland Garros: ambitna walka z obrończynią tytułu. Magda Linette postraszyła Simonę Halep

PAP/EPA / SRDJAN SUKI / Na zdjęciu: Magda Linette
PAP/EPA / SRDJAN SUKI / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette po trzysetowym pojedynku przegrała z rozstawioną z trzecim numerem Simoną Halep w II rundzie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2019. Broniąca tytułu Rumunka miała w czwartek sporo problemów z pokonaniem Polki.

W I rundzie Simona Halep męczyła się z Australijką Ajlą Tomljanović, natomiast Magda Linette odwróciła losy pojedynku z Francuzką Chloe Paquet. W czwartek Polka stanęła przed o wiele trudniejszym zadaniem. Choć Rumunka nie prezentuje jeszcze najwyższej formy, to była zdecydowaną faworytką spotkania z naszą tenisistką. Była liderka rankingu WTA i obrończyni tytułu w Paryżu zwyciężyła ostatecznie po 131 minutach 6:4, 5:7, 6:3.

Aby mieć jakiekolwiek szanse na pokonanie tak utytułowanej tenisistki, Linette musiała zagrać bardzo regularnie. 27-latka z Poznania rzeczywiście skończyła sporo piłek, ale też nie uniknęła prostych błędów. Na pewno zostawiła serce na korcie i dzięki temu była w stanie wyjść z trudnej sytuacji i doprowadzić do decydującego seta.

Zaczęło się nieciekawie. Już w gemie otwarcia Halep posłała wygrywający forhend z trudnej pozycji i zdobyła przełamanie. Tenisistka z Konstancy nie poszła jednak za ciosem. Po długim boju Linette utrzymała podanie, a następnie wyrównała na po 2. Wielka szkoda, że w tak ważnym momencie popełniła parę błędów i oddała serwis w piątym gemie. Teraz Rumunka dołożyła kolejnego breaka, dzięki czemu wyszła na 5:2, ale miała problem ze zwieńczeniem partii. Ambitna Polka odrobiła stratę jednego przełamania i dopiero w 10. gemie skapitulowała przy drugiej piłce setowej.

ZOBACZ WIDEO Piątek przegonił Ronaldo w klasyfikacji strzelców. "Mimo tych goli może mieć niedosyt"

Gdy Halep zdobyła breaka w trzecim gemie drugiej odsłony, mogło się wydawać, że opanowała już sytuację. Trzecia rakieta świata skoncentrowała się na własnym podaniu. Pierwszą piłkę meczową wypracowała w dziewiątym gemie, lecz wówczas nie trafiła forhendem. Linette utrzymała serwis i pozostała w grze. Teraz nastąpił jej wielki zryw przy podaniu przeciwniczki. Drugiego meczbola skasowała piękną kontrą. Przy trzecim pomogła jej rywalka. Po chwili Polka miała break pointa i po świetnej wymianie wyrównała stan seta. Rumunka była w szoku, ale to nie był koniec. Już po zmianie stron znów znalazła się w opałach. Piękny return dał poznaniance piłkę setową, a głęboki forhend zwieńczył sprawę.

Roland Garros: Łukasz Kubot pomścił Huberta Hurkacza

Niesamowity powrót Linette pod koniec drugiej partii kosztował ją sporo sił. Na początku trzeciej części spotkania w grze Polki znów pojawiły się błędy, co skrzętnie wykorzystała przeciwniczka. Halep zdobyła dwa przełamania i wyszła na 3:0. Dopiero teraz odpowiedziała nasza reprezentantka, która odrobiła breaka. Rumunka jednak nie odpuszczała i po raz kolejny odebrała serwis zawodnicze z Poznania. Szybko zrobiło się 5:1 dla 27-latki z Konstancy, ale znów pojawiły się problemy z zamknięciem partii. Polka jeszcze odrobiła stratę jednego breaka, jednak w dziewiątym gemie popełniła błąd przy czwartej piłce meczowej dla rywalki.

Czwartkowy pojedynek był bardzo intensywny, dlatego pod koniec obie panie opadły z sił. Halep posłała cztery asy i miała cztery podwójne błędy. Skończyła 27 piłek, ale i pomyliła się aż 44 razy. Linette zapisała na swoje konto dwa asy, jeden podwójny błąd, 31 wygrywających uderzeń i 42 pomyłki. Polka zdobyła jednak 98 z 209 rozegranych punktów i nie odniosła wygranej. Zwycięska Halep spotka się w sobotnim meczu III rundy z Serbką Aleksandrą Krunić lub oznaczoną 27. numerem Ukrainką Łesią Curenko. Ich starcie zostało przerwane przy stanie 6:6 w trzecim secie z powodu zapadających ciemności.

Roland Garros: spokojny awans Alicji Rosolskiej i Zhaoxuan Yang

Linette odpadła w II rundzie międzynarodowych mistrzostw Francji. Za występ w Paryżu otrzyma 70 punktów, dzięki czemu zachowa miejsce w Top 100 rankingu WTA. Teraz przed naszą reprezentantką start w challengerze WTA na kortach ziemnych w chorwackim Bol, gdzie w zeszłym roku osiągnęła finał. Potem poznanianka przeniesie się na korty trawiaste i będzie się przygotowywać do Wimbledonu 2019, w którym ma pewne miejsce w głównej drabince.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 42,6 mln euro
czwartek, 30 maja

II runda gry pojedynczej kobiet:

Simona Halep (Rumunia, 3) - Magda Linette (Polska) 6:4, 5:7, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (9)
Jab
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Pani Magda niestety nie posiada cech zwycięscy i nie osiągnie w sporcie niczego . . Zupełnym przeciwieństwem pani Magdy jest Iga Świątek która po przegranym meczu w Czechach z wściekłości miał Czytaj całość
avatar
pareidolia
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Muszę zwrócić honor M. Linette. Przyznaję pomyliłem się. Linette dzisiaj zagrała mecz życia. Poprzednie jej występy były marne a nawet żałosne. Dzisiaj wzniosła się na wyżyny tenisa. Pytanie na Czytaj całość
avatar
steffen
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Madzia, co za walka, końcówka drugiego seta - poezja :) Te dwie tenisowe torpedy które Madzia posłała to było coś pięknego. Luźna ręka w takiej chwili - podziwiam. I oby tak częściej, bo Czytaj całość
avatar
sekup
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Co za mecz Domachowskiej, mógł zadowolić najbardziej wymagających koneserów tenisa ziemnego. Wielkie brawa dla Marty, że dotrzymywała kroku Simonie Halep i dopiero zmęczenie naszej zawodniczki Czytaj całość
avatar
peRFection
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
W O W co za mecz !!! To najlepszy mecz Magdy od dłuższego czasu i był bardzo wyrównany, chyba one obie się tego niespodziewały. Szkoda tego pierwszego seta bo tam miała swoje szanse. W trzecim Czytaj całość