Roland Garros: Simona Halep - Iga Świątek. Obrończyni tytułu kontra debiutantka o ćwierćfinał

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek

W poniedziałek Iga Świątek zagra na korcie Philippe'a Chatriera w IV rundzie Rolanda Garrosa. Rywalką polskiej debiutantki będzie broniąca tytułu Rumunka Simona Halep.

Przez pierwsze dwie rundy Iga Świątek przeszła jak burza. Oddała łącznie sześć gemów 16-letniej Francuzce Selenie Janicijevic i 16. rakiecie globu, Chince Qiang Wang. W III rundzie warszawianka odrodziła się po przegraniu pierwszego seta 0:6 i wyeliminowała mistrzynię olimpijską, Portorykankę Monikę Puig.

Polka popłakała się ze szczęścia po wykorzystaniu piłki meczowej w spotkaniu z Puig. - Jeśli zdarza mi się uronić łzę, to raczej z negatywnych powodów. Teraz jest inaczej, jestem bardzo szczęśliwa, nie umiem nawet opisać, co dzieje się w mojej głowie - mówiła w pomeczowej rozmowie z Eurosportem. To dla niej drugi wielkoszlemowy występ w zawodowym tenisie. W styczniu doszła do II rundy Australian Open jako kwalifikantka.

Świątek awansowała do 1/8 finału Rolanda Garrosa jako trzecia Polka, po Jadwidze Jędrzejowskiej i Agnieszce Radwańskiej. W poniedziałek czeka ją starcie z broniącą tytułu Simoną Halep. - Nie mam żadnych obaw, nawet jak przegram, to nie będzie wstydu. Drabinka była dosyć słaba, z jednej strony to cieszyło, z drugiej chciałam zagrać z jakąś gwiazdą. Myślę, że Magda Linette trochę ją zmęczyła i da się z nią powalczyć - stwierdziła warszawianka, która z Puig zmierzyła się dzień po swoich 18. urodzinach.

ZOBACZ WIDEO Czy Witold Bańka podałby rękę dopingowiczom? "Sportowiec złapany na dopingu to oszust"

Na początku maja 2018 roku Świątek była klasyfikowana poza Top 400 rankingu. W Paryżu wygrała turniej debla juniorek. Do IV rundy doszła jako jedna z czterech mistrzyń Rolanda Garrosa w grze podwójnej dziewcząt. Pozostałe to Sloane Stephens (2010 z Timeą Babos), Katerina Siniakova (2013 z Barborą Krejcikovą) i Marketa Vondrousova (2015 z Miriam Kolodziejovą). Za sprawą Świątek, Amandy Anisimovej i Vondrousovej po raz pierwszy od US Open 2009 do 1/8 finału wielkoszlemowej imprezy awansowały co najmniej trzy nastolatki. W Paryżu taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy od 2008 roku.

Zobacz także - Sukces Igi Świątek przełoży się na ranking. Polkę czeka spory awans

Halep nie miała łatwej drogi do 1/8 finału. W pierwszych dwóch rundach rozegrała trzysetowe mecze z Ajlą Tomljanović i Magdą Linette. Następnie rozbiła Łesię Curenko, jednak Ukrainka była wymęczona po dwudniowym maratonie z Aleksandrą Krunić. Dla Rumunki tegoroczny występ w Paryżu jest wielkim wyzwaniem. Ma szansę obronić tytuł jako pierwsza tenisistka od czasu Justine Henin (2007).

Tenisistka z Konstancy przegrała trzy wielkoszlemowe finały, zanim przed rokiem na kortach Rolanda Garrosa święciła pierwszy wielkoszlemowy triumf. W Paryżu nie dała rady Marii Szarapowej (2014) i Jelenie Ostapenko (2017), a w ubiegłym sezonie w Australian Open została pokonana przez Karolinę Woźniacką. Tych trzech porażek doznała po trzysetowych bojach. W finale paryskiej imprezy z 2018 roku również walczyła na pełnym dystansie, tym razem wygrała 3:6, 6:4, 6:1 ze Sloane Stephens.

Rumunka w swojej karierze zdobyła 18 singlowych tytułów w głównym cyklu. Siedem z nich wywalczyła na kortach ziemnych. W tym roku notuje 10. występ w Paryżu. Po raz czwarty awansowała do IV rundy. To dla niej 36. wielkoszlemowy start. Przed ćwierćfinałem do tej pory odpadła 24 razy, w tym z trzech z rzędu takich imprez, od Wimbledonu 2018 do Australian Open 2019. W obecnym sezonie jeszcze nie zdobyła tytułu. Jej najlepsze rezultaty to finały w Dosze i Madrycie.

Czytaj także - Wojciech Fibak komentuje wyczyn Igi Świątek. "To podwójny sukces"

Dzięki pokonaniu trzech rywalek Świątek zapewniła sobie duży awans. 10 czerwca przesunie się ze 104. miejsca w okolice 65. pozycji i będzie to oczywiście najwyższy ranking w jej karierze. Jeśli pokona Halep wejdzie do Top 60. Warszawianka po raz pierwszy zmierzy się z rywalką z Top 10 rankingu. Jej premierowe starcie z przeciwniczką z czołowej "20" wypadło znakomicie. Rozbiła Qiang Wang 6:3, 6:0. Polka zagra z Halep na najważniejszym korcie w Paryżu, Philippe'a Chatriera. Mecz zaplanowano jako ostatni w kolejności. Początek około godz. 18:00. Transmisja w Eurosporcie 1. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 42,6 mln euro
poniedziałek, 3 czerwca

IV runda:
Kort Philippe'a Chatriera, czwarty mecz od godz. 11:00 czasu polskiego

Iga Świątek (Polska)bilans: 0-0Simona Halep (Rumunia, 3)
104 ranking 3
18 wiek 27
176/65 wzrost (cm)/waga (kg) 168/60
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Raszyn miejsce zamieszkania Konstanca
Piotr Sierzputowski, Jolanta Rusin-Krzepota trener Daniel Dobre
sezon 2019
22-9 (9-4) bilans roku (główny cykl) 26-8 (26-8)
finał w Lugano najlepszy wynik finał w Madrycie
0-0 tie breaki 5-4
52 asy 61
124 189 zarobki ($) 1 532 290
kariera
2016 początek 2006
88 (2019) najwyżej w rankingu 1 (2017)
84-18 bilans zawodowy 476-205
0/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 18/17
165 571 zarobki ($) 29 677 869
Komentarze (6)
avatar
Kike
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śniło mi się, że Iga wygrała 2:0. 7:6 w pierwszym secie. 
avatar
Kri100
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie dziś nie działa kokpit i nie pokazują się zdjęcia zapowiadające artykuły. 
avatar
FR
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Iga raczej dzisiaj nie zagra. W Paryżu pada, pada i ma padać. A nawet jeśli przestanie, to nie będzie kortu, na który będzie można ten mecz przesunąć.