[tag=40569]
Hubert Hurkacz[/tag] pokazał charakter w meczu II rundy Wimbledonu. W pojedynku z Leonardo Mayerem Polak miał kilka bardzo trudnych momentów, musiał bronić piłek setowych, jednak udowodnił, że świetnie czuje się w takich sytuacjach.
Hurkacz obronił trzy piłki setowe w trzeciej partii i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie nasz rodak zakończył sprawę w czterech setach i uzyskał najlepszy wynik w swojej karierze na Wielkim Szlemie.
Twitter docenił postawę Hurkacza. Czytaj więcej--->>>
- Bardzo się cieszę z awansu. Ten mecz ogromnie dużo mi dał. Był ciężki, więc cieszę się, że dałem sobie radę - przyznał po spotkaniu 22-latek, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w Zakopanem
Na pytanie o emocjonującego trzeciego seta, polski tenisista przyznał, że był to przełomowy moment spotkania. - Na pewno było interesująco. Fajnie, że udało mi się wygrać tego seta. Był dla mnie mega ważny, dał mi bardzo dużo, a rywalowi myślę, że podciął skrzydła - ocenił.
Hurkacz awansuje w rankingu ATP. Czytaj więcej--->>>
W III rundzie jego rywalem będzie lider rankingu ATP, Novak Djoković. Obaj spotkali się w pierwszej rundzie French Open, gdzie Serb pokonał Hurkacza w trzech setach.
- Wiadomo, że Novak będzie faworytem. Zawsze jest, gdy wychodzi na kort. Ale postaram się kolejny mecz wygrać i być jeszcze lepiej przygotowanym - podsumował nasz tenisista.