Tenis. Wimbledon 2019: Novak Djoković chce zrewanżować się Roberto Bautiście. "Teraz zagramy na trawie, a to różnica"

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković

W półfinale Wimbledonu 2019 Novak Djoković zmierzy się z Roberto Bautistą, z którym w tym roku przegrał na kortach twardych w Dosze i w Miami. - Teraz zagramy na trawie, a to jest różnica. Postaram się wykorzystać swoje doświadczenie - powiedział.

Po zwycięstwie 6:4, 6:0, 6:2 nad Davidem Goffinem w ćwierćfinale Wimbledonu 2019 Novak Djoković ocenił, że kluczem do jego wygranej był ósmy gem pierwszego seta, kiedy przełamał serwis Belga. - Gem przy 3:4 był bardzo długi, ale udało mi się rozegrać kilka dobrych akcji i go wygrać. To był decydujący moment, by zwyciężyć w pierwszym secie. Dało mi to ulgę i poczułem się zrelaksowany. David, jeśli złapie dobry rytm, czuje się wygodnie na korcie. Ale udało mi się znaleźć luki w jego grze - mówił na konferencji prasowej, cytowany przez portal puntodebreak.com.

- Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu, bo ten mecz mógł potoczyć się inaczej - kontynuował. - On był lepszy przez większą część pierwszego seta, a ja byłem zdenerwowany, lecz zdołałem wszystko odmienić. Zacząłem czuć się pewniej, trafiać uderzenia, atakować przy siatce, być bardziej agresywny i używać slajsa. Serwis też dał mi wiele korzyści, bo na tej nawierzchni zdobywanie łatwych punktów podaniem jest ważne.

Serb podkreślił, że wraz z przebiegiem turnieju jego forma wzrasta. - Dwa ostatnie mecze były najlepsze, jakie tu rozegrałem. Zawsze staram się być optymistycznie nastawiony co do mojej gry, ale jednocześnie wiem, że ciągle można coś poprawić. Wciąż mogę ulepszyć serwis, slajs czy częściej kończyć akcje przy siatce. Nie jestem samokrytyczny. Po prostu uważam, iż to zdrowy sposób myślenia, jaki powinien mieć sportowiec.

ZOBACZ WIDEO Fantastyczny wyczyn Andrzeja Bargiela! Wbiegł na Wielką Krokiew w Zakopanem

Belgradczyk awansował do swojego 36. w karierze wielkoszlemowego półfinału, w tym dziewiątego w Wimbledonie. O finał, w piątek, zmierzy się z Roberto Bautistą. Z Hiszpanem wygrał siedem z dziesięciu rozegranych spotkań, ale ich dwa ostatnie pojedynki, w tym roku na kortach twardych w Dosze i w Miami, przegrał.

- On jest regularny, z forhendu gra bardzo płasko, a w ostatnim czasie poprawił też bekhend. Trawa jest odpowiednia dla jego stylu, bo piłka po jego zagraniach odbija się nisko. Tutaj pokazuje tenis o wysokiej jakości, w tym roku wygrał ze mną dwa razy, więc to da mu pewność siebie. Ale teraz zagramy na trawie, a to jest różnica. To będzie półfinał Wielkiego Szlema, więc postaram się wykorzystać swoje doświadczenie i przygotować się taktycznie. Mam nadzieję, że będę w stanie zrealizować to, co sobie założę - scharakteryzował najbliższego rywala.

Mecz rozpocznie się o godz. 14:00 czasu polskiego.

Zobacz także - Wimbledon 2019: koniec wspólnej przygody Sereny Williams i Andy'ego Murraya

Komentarze (0)