ATP Newport: rekordowy triumf Johna Isnera na amerykańskiej trawie. Radosny tenis Aleksandra Bublika nie wystarczył

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: John Isner
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: John Isner

John Isner jako pierwszy tenisista czterokrotnie wygrał turniej ATP World Tour 250 na kortach trawiastych w Newport. W niedzielnym finale Amerykanin pokonał w dwóch setach starającego się o premierowe mistrzostwo Kazacha Aleksandra Bublika.

Tym razem obyło się bez straty seta, choć Aleksander Bublik przełamał w 11. gemie i podawał po zwycięstwo w premierowej odsłonie. Kazach nie wykorzystał jednak wielkiej szansy i po podwójnym błędzie oddał serwis. W tie breaku John Isner błyskawicznie uzyskał dwa mini przełamania i do końca partii kontrolował sytuację.

Bublik prezentował radosny tenis. Posyłał serwisy od dołu, zagrywał loby czy piłki między nogami. Jego rywal był skoncentrowany nie tylko na własnym podaniu, ale także na returnie. W piątym gemie drugiego seta faworyt gospodarzy uzyskał break pointa, a Kazach popełnił podwójny błąd. Strata serwisu nie zepsuła humoru 22-latkowi, który dalej dobrze bawił się na korcie. W dziewiątym gemie posłał przy piłce meczowej serwis od dołu, ale doświadczony reprezentant USA nie dał się zaskoczyć i zwieńczył pojedynek forhendowym minięciem.

Po 75 minutach Isner wygrał 7:6(2), 6:3. Dzięki zwycięstwu w Newport awansuje w poniedziałek z 15. na 14. miejsce w rankingu ATP. Natomiast Bublik przesunie się z 83. na najwyższą w karierze 71. pozycję. Kazach nie wywalczył pierwszego mistrzostwa w głównym cyklu, ale jeśli będzie się poprawiał, to na pewno otrzyma kolejne szanse.

Isner triumfował w zawodach Hall of Fame Open w latach 2011, 2012, 2017 i 2019. To jego 15. trofeum w głównym cyklu. W Newport wywalczył 250 punktów i trochę zrekompensuje sobie wczesną porażkę na trawnikach Wimbledonu, gdzie w zeszłym roku był w półfinale, a teraz zakończył występ już po drugim spotkaniu. Isner i Bublik udadzą się do Atlanty, gdzie mogą na siebie trafić już w II rundzie.

Po tytuł w deblu sięgnęli w niedzielę po dwugodzinnym boju Marcel Granollers i Serhij Stachowski. Hiszpańsko-ukraińska para zwyciężyła salwadorsko-meksykański duet Marcelo Arevalo i Miguel Angel Reyes-Varela 6:7(10), 6:4, 13-11. Granollers ma teraz na koncie 17 deblowych tytułów w zawodach głównego cyklu, a Stachowski cztery.

Hall of Fame Open, Newport (USA)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 583,5 tys. dolarów
niedziela, 21 lipca

finał gry pojedynczej:

John Isner (USA, 1/WC) - Aleksander Bublik (Kazachstan, 7) 7:6(2), 6:3

finał gry podwójnej:

Marcel Granollers (Hiszpania) / Serhij Stachowski (Ukraina) - Marcelo Arevalo (Salwador) / Miguel Angel Reyes-Varela (Meksyk) 6:7(10), 6:4, 13-11

Zobacz także:
Umag: Serbowie na remis z kwalifikantami
Bastad: latynoski finał

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: To może być tenisowe zagranie roku! O tej wymianie mówi cały świat

Komentarze (1)
fanka Rożera
21.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaki tam rekord.
Gdyby ustanowił ten rekord Maestro, podziwiałabym, a tak nie ma dla mnie żadnej wartości
Kocham Cię najmocniej Rożer
Dziękuję, że wygrałeś dla nas Wimbledon.