Kilka tygodni temu Nick Kyrgios stwierdził, że Novak Djoković ma "chorą obsesję, aby być lubianym". Słowa swojego rodaka w programie Sports Sunday w stacji Nine Network poparł jego legendarny rodak, wybitny deblista Todd Woodbridge.
- Novak jest ofiarą swojej obsesji, by czuć się kochanym, bardziej niż faktycznie pozwala się ludziom doceniać. On tego szuka - powiedział Woobdridge.
16 mistrz wielkoszlemowy, który w latach 1991-2000 razem z rodakiem Markiem Woodforde'em tworzył fantastyczną parę "The Woodies" i zdobył wszystkie możliwe tytuły, powrócił do zachowania Djokovicia podczas niedawnego Wimbledonu.
ZOBACZ WIDEO: 2. Bundesliga. HSV - Darmstadt: VAR w doliczonym czasie gry i rzut karny! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Podczas półfinału z Bautistą można było zobaczyć, jak po jednej z wymian przykłada dłoń do ucha, by usłyszeć kibiców. Bautista zagrał wtedy świetną akcję i publiczność bardzo to doceniła, ale Djoković chciał, by brawa były jeszcze głośniejsze. Ciągle sprawdza czy kibice chcą, żeby wygrał, i żeby oklaskiwali go mocniej niż innych. To bardzo dziwne zachowanie - mówił.
Australijczyk uważa, że taka postawa nie może pomagać Djokoviciowi. - Novak ma poczucie, że spotyka go niesprawiedliwość, a to jeszcze bardziej oddala go od ludzi. Przez długi czas szukał aprobaty wszystkich, ale uważam, że to, co wydarzyło się w Londynie, zmusi go do zbudowania muru między nim a ludźmi.
- Jest niesamowitym tenisistą, ale nie musi iść tą drogą i przyjmować postawy: "Dlaczego nie kibicujecie mi głośniej?" To nakręca publiczność. Powinien z tego zrezygnować - dodał Woodbridge.