WTA Toronto: Ashleigh Barty wyeliminowana przez Sofię Kenin. Porażka Anastasiji Sevastovej

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Ashleigh Barty
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Ashleigh Barty

Liderka rankingu Ashleigh Barty przegrała z Sofią Kenin w II rundzie turnieju WTA Premier 5 w Toronto. Odpadła Anastasija Sevastova, która uległa Shuai Zhang.

Rakieta numer jeden na świecie Ashleigh Barty, która miała wolny los, Toronto opuści bez wygranego meczu. W II rundzie uległa 7:6(5), 3:6, 4:6 Sofii Kenin (WTA 29). W pierwszym secie Australijka wróciła ze stanu 3:5. W drugiej partii z 0:4 zbliżyła się na 3:4, ale w dwóch kolejnych gemach zdobyła tylko punkt. W decydującej odsłonie przegrywała 1:4 i znów ruszyła w pogoń. Po obronie trzech piłek meczowych zbliżyła się na 4:5. Kenin opanowała nerwy i w 10. gemie utrzymała podanie.

Barty nie obroni punktów za ubiegłoroczny półfinał w Montrealu, gdzie panie rywalizują w latach parzystych. Australijka może stracić pierwsze miejsce w rankingu na rzecz Karoliny Pliskovej lub Naomi Osaki. Kenin w tym roku zdobyła tytuły w Hobart i na Majorce. Amerykanka odniosła czwarte w karierze, a drugie w obecnym sezonie zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. W III rundzie Rolanda Garrosa wyeliminowała Serenę Williams.

Anastasija Sevastova (WTA 11) przegrała 6:7(5), 2:6 z Shuai Zhang (WTA 35). W pierwszym secie Łotyszka nie wykorzystała prowadzenia 4:2 (miała też break pointa na 5:2) oraz 4-1 w tie breaku. W ciągu 94 minut Chinka zaserwowała pięć asów i zdobyła 34 z 47 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Uzyskała trzy przełamania.

Zobacz także - Toronto: 61 minut Alicji Rosolskiej. Polka odpadła w I rundzie debla

ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne. Tego w polskim wyścigu jeszcze nie było. Czesław Lang zdradza szczegóły

Kolejną rywalką Zhang będzie Jekaterina Aleksandrowa (WTA 48), która w 57 minut pokonała 6:2, 6:2 Misaki Doi (WTA 88). Rosjanka posłała dziewięć asów i zgarnęła 22 z 25 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Miała pięć break pointów i wszystkie wykorzystała. Katerina Siniakova (WTA 41) zwyciężyła 4:6, 7:6(3), 6:2 Danielle Collins (WTA 36) po dwóch godzinach i 38 minutach. W meczu było 13 przełamań, z czego siedem dla Czeszki.

Wiktoria Azarenka (WTA 39) wygrała 6:2, 6:2 z Camilą Giorgi (WTA 52). W ciągu 72 minut Białorusinka zaserwowała sześć asów i wywalczyła 24 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zamieniła na przełamanie sześć z 11 szans i po raz pierwszy okazała się lepsza od Włoszki (bilans 1-2). Giorgi popełniła dziewięć podwójnych błędów. W ubiegłym tygodniu osiągnęła finał w Waszyngtonie. W II rundzie Azarenka zmierzy się z Dajaną Jastremską, a w 1/8 finału na zwyciężczynię tego meczu czeka Kenin.

Czytaj także - Alexander Zverev widzi szklankę do połowy pełną. "Nie jest tak źle, jak wszyscy myślą"

Carla Suarez (WTA 26) pokonała 6:4, 6:2 Venus Williams (WTA 56). W trwającym 78 minut spotkaniu Amerykanka popełniła pięć podwójnych błędów i zdobyła tylko siedem z 31 punktów przy swoim drugim podaniu. Hiszpanka wykorzystała pięć z 12 break pointów i poprawiła na 4-7 bilans starć z byłą liderką rankingu. Pokonała Williams po raz pierwszy od 2015 roku (Miami). W II rundzie przeciwniczką Suarez będzie Anett Kontaveit.

Tatjana Maria (WTA 74) wygrała 6:3, 6:4 z Saisai Zheng (WTA 38). W drugim secie Niemka zdobyła pięć gemów z rzędu od 1:4. W trwającym 98 minut spotkaniu zamieniła na przełamanie cztery z dziewięciu szans. Kolejną rywalką Marii będzie Naomi Osaka.
 
Rogers Cup, Toronto (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,83 mln dolarów
wtorek, 6 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Sofia Kenin (USA) - Ashleigh Barty (Australia, 1) 6:7(5), 6:3, 6:4

I runda gry pojedynczej:

Shuai Zhang (Chiny) - Anastasija Sevastova (Łotwa, 10) 7:6(5), 6:2
Wiktoria Azarenka (Białoruś) - Camila Giorgi (Włochy) 6:2, 6:2
Carla Suarez (Hiszpania) - Venus Williams (USA) 6:4, 6:2
Katerina Siniakova (Czechy) - Danielle Collins (USA) 4:6, 7:6(3), 6:2
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, Q) - Misaki Doi (Japonia, Q) 6:2, 6:2
Tatjana Maria (Niemcy, Q) - Saisai Zheng (Chiny) 6:3, 6:4

Komentarze (3)
fanka Rożera
7.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety. Gdy nie gra królowa Serena Williams, przyjaciółka Rożera Federera, mamy taki poziom jak w ATP 
avatar
pareidolia
7.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sensacja bo przegrała ? Kenin, to świetna tenisistka, a błędy Australijki dokończyły dzieła. Sensacją byłoby, gdyby Linette wygrała z tenisistką zajmującą o jedno miejsce wyżej w rankingu. Jutr Czytaj całość
avatar
Iw
7.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardziej ten mecz przegrała Barty, niż wygrała go Kenin (nie umniejszając wygranej Kenin). Dużo błędów Ash, piłka w siatce albo poza boiskiem. Nic prawie nie wychodziło. To nie była ta Barty, k Czytaj całość