WTA Nowy Jork: Magda Linette wygrała siódmy mecz z rzędu. Polka powalczy o tytuł
Magda Linette pokonała Katerinę Siniakovą w półfinale turnieju WTA International w Nowym Jorku. Polka po raz drugi wystąpi w finale głównego cyklu.
Na otwarcie meczu Linette oddała podanie podwójnym błędem. W taki sam sposób serwis straciła Siniakova w czwartym gemie. Po nerwowym otwarciu z obu stron, Polka uporządkowała swoją grę, pokazała solidną defensywę i pomysłową ofensywą, refleks i spryt, szybkość i sprawność, dojrzałość taktyczną w konstrukcji punktów. Czeszka nie pozostawała dłużna i do pewnego momentu dotrzymywała kroku poznaniance, ale w końcówce nie potrafiła okiełznać swoich emocji i całkowicie się pogubiła.
Głębokim krosem forhendowym wymuszającym błąd Siniakova zaliczyła przełamanie na 5:4. Kombinacją dwóch forhendów Polka wyrównała na 5:5. Poznanianka odparła trzy break pointy przy 0-40 (bekhend po linii, wygrywający serwis, głęboki forhend wymuszający błąd) i wyszła na 6:5. W 12. gemie Linette miała cztery piłki setowe, ale Siniakova, choć rozregulowana, w trudnej sytuacji pokazała klasę i obroniła je w bardzo dobrym stylu. W tie breaku prym wiodła Polka, która głębokim returnem wymusiła na rywalce błąd i zagrała szczęśliwy forhend po taśmie. Wygrywający forhend dał jej prowadzenie 4-0, którego nie dała sobie odebrać. Czeszka obroniła piątą piłkę setową, ale przy szóstej poznanianka popisała się bardzo dobrym krosem bekhendowym.
Zobacz także - Nowy Jork: Magda Linette celuje w tytuł. "Nie mogę myśleć, co będzie za tydzień"
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"Kapitalnym minięciem bekhendowym po krosie Linette zaliczyła przełamanie na 1:0 w II secie. Polka była niesłychanie rzetelna i agresywna. Świetnie sobie radziła zarówno w długich wymianach, w których dzielnie się broniła i wyprowadzała zabójcze kontry, jak i w szybkich akcjach ofensywnych. Inicjatywa należała do poznanianki, a Czeszka coraz mocniej się irytowała i nie miała pomysłu na grę. Linette biegała po korcie jak natchniona, imponowała rzetelnością na linii końcowej i skutecznością w strefie bliżej siatki. Była czujna i do końca nie dała się przełamać. Zdekoncentrowana Siniakova straciła animusz. Wyrzuciła dwa forhendy, przy break poincie w siódmym gemie i przy piłce meczowej w ósmym. W ten sposób spotkanie dobiegło końca.
Czytaj także - Narodowy Dzień Tenisa odbędzie się po raz drugi. Obecność potwierdziła Agnieszka Radwańska
W ciągu 90 minut Linette obie tenisistki zaserwowały po pięć asów. Linette obroniła cztery z sześciu break pointów, a sama zaliczyła cztery przełamania. Polka zdobyła o pięć punktów więcej (68-63) i podwyższyła na 3-0 bilans spotkań z Czeszką. Wcześniej poznanianka była górą w 2012 w Pradze (ITF) i w 2017 roku w Wuhanie.
Siniakova w tegorocznym Rolandzie Garrosie po raz pierwszy doszła do IV rundy wielkoszlemowej imprezy w singlu. Po drodze pokonała liderkę rankingu Naomi Osakę. Kolejne miesiące były dla niej całkowicie nieudane. Na Majorce, w Eastbourne, Wimbledonie, Jurmale, Waszyngtonie, Toronto i Cincinnati Czeszka pokonała w sumie dwie rywalki. W Nowym Jorku osiągnęła pierwszy półfinał od maja (Norymberga).
Linette na przestrzeni ośmiu dniu wygrała siedem meczów, tylko w jednym tracąc seta. Polka po raz drugi awansowała do singlowego finału w głównym cyklu. W 2015 roku w Tokio (Japan Open) przegrała z Yaniną Wickmayer. W sobotę o tytuł w Nowym Jorku poznanianka zmierzy się, Włoszką Camilą Giorgi, która obroniła cztery piłki meczowe i wyeliminowała najwyżej rozstawioną Chinkę Qiang Wang. Jeśli Linette wygra cały turniej awansuje na najwyższe w karierze 52. miejsce w rankingu.
NYJTL Bronx Open, Nowy Jork (USA)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 23 sierpnia
półfinał gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska, Q) - Katerina Siniakova (Czechy, 5) 7:6(3), 6:2
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
tomek33 Zgłoś komentarz
Brawo Magda! -
Gombro Zgłoś komentarz
Super Magda!!Niech ogień zwycięstw kroczy przed Tobą!!Gratki i Powodzenia!!! -
Dezyderiusz Boligłowa Zgłoś komentarz
jak inny Williams, który też zawsze dojeżdża ostatni, -
CMOOOOOOON XD Zgłoś komentarz
C'moooooooooon Madziulka! Ps. Pieknie pokroiłaś dziś Siniaczka! Ale to był obowiązek :) -
Marcel Słotek Zgłoś komentarz
a o ktorej godzinie? -
sekup Zgłoś komentarz
czyli dokonała wyczyny jaki jest realny tylko w turnieju wielkoszlemowym z udziałem co najwyżej dwóch zawodniczek i to w ciągu dwóch tygodni a nie jednego. A przed nią jeszcze jeden mecz! -
stanzuk Zgłoś komentarz
Jak puchar na wyciągnięcie ręki, to może wrócić stara Madzia. -
JS2015 Zgłoś komentarz
Brawo Magda i teraz albo nigdy cała pula do wzięcia. Uwierz w to i zrób to, wejdziesz na wyższy poziom tenisowy i funkcjonowania w turniejach WTA:) Powodzenia:) -
steffen Zgłoś komentarz
Gdybym miał wybierać to zwycięski finał z Giorgi poproszę :) -
Pottermaniack Zgłoś komentarz
Do trzech razy sztuka? :) -
Harry. Zgłoś komentarz
psychicznie. Brawo MaLi i po puchar! -
LW Zgłoś komentarz
łatwiejszą przeciwniczką na ten moment, niemniej Magda może ten turniej wygrać. Oby starczyło sił. Powodzenia :))). -
Mirosław Kamiński Zgłoś komentarz
Brawo Pani Magdo! Oby tak dalej w US Open