Tenis. US Open: Elina Switolina w półfinale. Johanna Konta wciąż bez sposobu na Ukrainkę

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Elina Switolina
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Elina Switolina

Elina Switolina po raz piąty pokonała Brytyjkę Johannę Kontę. Ukrainka została pierwszą półfinalistką wielkoszlemowego US Open 2019.

We wtorek doszło do starcia tenisistek, które po raz pierwszy osiągnęły ćwierćfinał US Open. W półfinale wystąpi Elina Switolina (WTA 5), która pokonała 6:4, 6:4 Johannę Kontę (WTA 16). Ukrainka podwyższyła na 5-0 bilans spotkań z Brytyjką. Kolejną jej rywalką będzie Serena Williams lub Qiang Wang. Jeśli Switolina zdobędzie pierwszy wielkoszlemowy tytuł awansuje na najwyższe w karierze drugie miejsce w rankingu.

Konta od początku starała się skracać wymiany, ale pośpiech sprawiał, że często atakowała z nieprzygotowanych pozycji i popełniała błędy. Switolina utrzymywała piłkę w korcie, a gdy wyczuła szansę przechodziła do ataku. Była cierpliwa i w defensywie stanowiła mur, przez który Brytyjka nie potrafiła się przebić. Głębokim returnem wymuszającym błąd Ukrainka uzyskała przełamanie na 3:2. Switolina oddała podanie psując slajsa, ale szybko odzyskała przewagę. Świetnym minięciem bekhendowym wykorzystała okazję na 4:3, a następnie po obronie break pointa wyszła na 5:3. W 10. gemie Konta obroniła pierwszą piłkę setową kapitalnym stop wolejem, ale przy drugiej wyrzuciła slajsa.

W II partii ponownie do stanu 2:2 obie tenisistki nie oddały podania. Konta była jednak niestaranna w swoich atakach, brakowało w swobody w jej zagraniach. Słabo returnowała, a szwankującym serwisem dawała sobie niewiele szans na przeprowadzanie szybkich akcji. W piątym gemie oddała podanie wyrzucając forhend. Brytyjka szukała nowych rozwiązań. Dobrym skrótem wykorzystała break pointa na 3:3. Jednak w przekroju całego meczu dokonywała za dużo niewłaściwych wyborów, chaos dominował w jej tenisie. Switolina znacznie lepiej czytała grę i rzadko była spóźniona do zagrań przeciwniczki. Minięciem bekhendowym po linii Ukrainka uzyskała przełamanie na 4:3. Waleczna Konta w dziewiątym gemie obroniła dwie piłki meczowe wygrywającymi serwisami, ale na więcej jej rywalka nie pozwoliła. Spotkanie dobiegło końca, gdy Brytyjka wyrzuciła bekhend.

Zobacz także - Alexander Zverev znów bez przełomu w Wielkim Szlemie. "Jestem zdenerwowany i rozczarowany" 

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek o problemie strzeleckim Krzysztofa Piątka. "Trudno zdobyć bramkę, jak nie otrzymuje się podań"

W ciągu godziny i 40 minut Switolina dwa razy oddała podanie, a sama wykorzystała cztery z ośmiu break pointów. Zaserwowała cztery asy, a Konta miała ich trzy. Ukrainka posłała 16 kończących uderzeń przy 13 niewymuszonych błędach. Brytyjce naliczono 24 piłki wygrane bezpośrednio i 35 pomyłek.

Konta w ćwierćfinale nowojorskiej imprezy zagrała jako pierwsza Brytyjka od czasu Jo Durie (1983). W poprzedniej rundzie wyeliminowała Karolinę Pliskovą po trzysetowej bitwie. Tenisistka z Eastbourne pozostaje z trzema wielkoszlemowymi półfinałami (Australian Open 2016, Wimbledon 2017, Roland Garros 2019).

Trzy miesiące temu Switolina miała bilans wielkoszlemowych ćwierćfinałów 0-4, a teraz w drugim kolejnym turnieju wystąpi w półfinale. W Wimbledonie w walce o finał przegrała z Simoną Halep. W najlepszej czwórce US Open znalazła się jako pierwsza w historii ukraińska singlistka.

Switolina w ubiegłym sezonie wygrała cztery turnieje, w tym największy w dotychczasowej karierze, Mistrzostwa WTA w Singapurze. W sumie w swoim dorobku ma 13 tytułów. W tym roku nie doszła jeszcze do żadnego finału, ale gra bardzo równo w wielkoszlemowych turniejach. Tylko z Rolanda Garrosa została wyeliminowana przed ćwierćfinałem (III runda).

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
wtorek, 3 września

ćwierćfinał gry pojedynczej kobiet:

Elina Switolina (Ukraina, 5) - Johanna Konta (Wielka Brytania, 16) 6:4, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (2)
fanka Rożera
3.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ramach jedności, z braćmi i siostrami federianami, kibicuję tak jak tutaj wszyscy Wyznawcy Rożera. Czyli jestem zdecydowanie przeciw Williams!!! 
avatar
panda25
3.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie wiem, czy awansuje do finału (w kontekście sondy), ale będę jej kibicował, niezależnie od tego kto w półfinale zagra z drugiej strony siatki - Serena czy Williams :-)
P.S. W ten sposób chcę
Czytaj całość