Tenis. Ashleigh Barty wraca na tron. Ćwierćfinalistki US Open walczą o Top 10

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Ashleigh Barty
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Ashleigh Barty

Ashleigh Barty będzie od poniedziałku nową pierwszą rakietą świata według rankingu WTA. Na nowojorskich kortach twardych do końca będzie trwała walka o tytuł wielkoszlemowy i miejsce w Top 10.

Porażka Naomi Osaki w IV rundzie sprawiła, że Japonka nie obroni tytułu oraz 1760 z 2000 wywalczonych w zeszłym roku punktów. Na porażce reprezentantki Kraju Kwitnącej Wiśni skorzysta Ashleigh Barty, która 9 września wróci na fotel liderki. Australijka była już numerem jeden kobiecego tenisa przez siedem tygodni w okresie od czerwca do sierpnia.

Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała czołówka rankingu WTA po zakończeniu US Open 2019. Każda z ćwierćfinalistek międzynarodowych mistrzostw USA ma o co walczyć. Elina Switolina może w przypadku triumfu na nowojorskich kortach twardych awansować na najwyższą w karierze drugą pozycję. Jak na razie życiówka Ukrainki to trzecia lokata.

Aż siedem tenisistek powalczy w najbliższych dniach o miejsce w Top 10. O powrót do tego grona starają się Serena Williams, Belinda Bencić i Johanna Konta. Natomiast Bianca Andreescu, Qiang Wang, Elise Mertens i Donna Vekić mogą po raz pierwszy znaleźć się w tym gronie. W tej kwestii sporo powinno się wyjaśnić po wtorkowych i środowych ćwierćfinałach.

Przypomnijmy, że we wtorkowych pojedynkach zmierzą się Switolina i Konta oraz Williams i Wang. Natomiast w środę spotkają się Bencić i Vekić oraz Mertens i Andreescu.

Zobacz także:
US Open: Roger Federer odprawił Davida Goffina
US Open: 16. ćwierćfinał Sereny Williams w Nowym Jorku

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek o problemie strzeleckim Krzysztofa Piątka. "Trudno zdobyć bramkę, jak nie otrzymuje się podań"

Komentarze (2)
avatar
Lorenzo Emiliano
3.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak właśnie wychodzi lenistwo przy pisaniu artykułów. Przecież Serena jest w dziesiątce. Wystarczyło spojrzeć w aktualny ranking, a nie tylko wirtualny. Zresztą nawet w tym wirtualnym, gdzie Czytaj całość