WTA Osaka: Naomi Osaka wygrała dwa mecze i jest w finale. Anastazja Pawluczenkowa lepsza od Andżeliki Kerber

Getty Images / Jon Bromley/Action Plus / Na zdjęciu: Naomi Osaka
Getty Images / Jon Bromley/Action Plus / Na zdjęciu: Naomi Osaka

Naomi Osaka wygrała w sobotę dwa spotkania i awansowała do finału turnieju WTA Premier w Osace. O tytuł Japonka zmierzy się z Anastazją Pawluczenkową, która wyeliminowała Andżelikę Kerber.

W piątek w Osace odbył się tylko jeden ćwierćfinał. Kolejny został przerwany na początku pierwszego seta, a dwa pozostałe nie rozpoczęły się z powodu deszczu. W sobotę zostały nadrobione zaległości i wyłoniono finalistki.

Dwa mecze jednego dnia wygrała Naomi Osaka (WTA 4). W ćwierćfinale pokonała 6:4, 6:4 Julię Putincewą (WTA 36). W trzech wcześniejszych ich spotkaniach (Hobart 2018, Birmingham i Wimbledon 2019) lepsza była Kazaszka. W półfinale Japonka zwyciężyła 6:4, 6:1 Elise Mertens (WTA 24). W ciągu godziny czwarta rakieta globu zaserwowała sześć asów i zdobyła 24 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z siedmiu break pointów i wyrównała na 1-1 bilans meczów z Belgijką. W 2017 roku w Wuhanie Japonka przegrała w trzech setach. Wcześniej Mertens wyeliminowała Camilę Giorgi (WTA 54).

Zobacz także - Iga Świątek zakończyła sezon z powodu kontuzji. "Jestem trochę rozczarowana, ale nic nie dzieje się bez powodu"

Dwa razy na kort wychodziła również Anastazja Pawluczenkowa (WTA 41). Najpierw dokończyła ćwierćfinał z Misaki Doi (WTA 83), przerwany w piątek po rozegraniu dwóch gemów. Rosjanka pokonała Japonkę 6:2, 6:2. W półfinale moskwianka zwyciężyła 6:3, 6:3 Andżelikę Kerber (WTA 15). W ciągu 79 minut Niemka popełniła sześć podwójnych błędów i zdobyła tylko siedem z 27 punktów przy swoim drugim podaniu. Pawluczenkowa obroniła siedem z 10 break pointów, a sama wykorzystała sześć z 12 szans na przełamanie. Wyrównała na 7-7 bilans meczów z Kerber.

W niedzielnym finale dojdzie do starcia Osaki z Pawluczenkową. Spotkają się po raz drugi. W 2017 roku w Hongkongu Rosjanka wygrała 6:3, 6:3. Bilans finałów moskwianki to 12-6, a Japonki 3-2. Dla Pawluczenkowej będzie to szansa na pierwszy tytuł od maja 2018 roku (Strasburg). Osaka ostatni triumf święciła w Australian Open 2019. Obie tenisistki grały już w finale Toray Pan Pacific Open - Japonka w 2016 i 2018 roku, a Rosjanka w 2017.

Czytaj także - Kanton: Sofia Kenin przetrwała szturm Samanthy Stosur. Trzeci triumf Amerykanki

Toray Pan Pacific Open, Osaka (Japonia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 823 tys. dolarów
sobota, 21 września

półfinał gry pojedynczej:

Naomi Osaka (Japonia, 1) - Elise Mertens (Belgia, 9) 6:4, 6:1
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Andżelika Kerber (Niemcy, 4) 6:3, 6:3

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Naomi Osaka (Japonia, 1) - Julia Putincewa (Kazachstan) 6:4, 6:4
Elise Mertens (Belgia, 9) - Camila Giorgi (Włochy) 6:4, 6:3
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Misaki Doi (Japonia, WC) 6:2, 6:2

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata

Źródło artykułu: