Jako pierwsze prawo gry w WTA Finals uzyskały Australijka Ashleigh Barty i Czeszka Karolina Pliskova. W poniedziałek dołączyły do nich Simona Halep i Bianca Andreescu. Rumunka wygrała w tym roku wielkoszlemowy Wimbledon oraz była w finale zawodów w Dosze i Madrycie. Tenisistka z Konstancy zagra w Turnieju Mistrzyń po raz piąty. Zadebiutowała w sezonie 2014 i dotarła do finału, w którym lepsza była Serena Williams. W zeszłym roku wywalczyła kwalifikację, ale z powodu kontuzji nie poleciała do Singapuru.
19-letnia Andreescu rozgrywa znakomity sezon. W marcu wywalczyła tytuł na kortach twardych w Indian Wells. Potem dołożyła trofeum w Toronto, a następnie triumfowała w wielkoszlemowym US Open 2019. Młoda reprezentantka Kraju Klonowego Liścia zadebiutuje w WTA Finals. Będzie jego najmłodszą uczestniczką od czasu Dunki Karoliny Woźniackiej (2009). Andreescu jest czwartą Kanadyjką, która zagra w Mistrzostwach WTA. Ostatnią była w sezonie 2014 Eugenie Bouchard, która jednak doznała trzech bolesnych porażek w fazie grupowej.
Do Shenzhen poleci osiem najlepszych singlistek i osiem najlepszych par deblowych sezonu 2019. W poniedziałek po raz trzeci z rzędu do turnieju gry podwójnej zakwalifikowały się Kanadyjka Gabriela Dabrowski i Chinka Yifan Xu. Finalistki Wimbledonu 2019 dołączyły do Elise Mertens i Aryny Sabalenki, Su-Wei Hsieh i Barbory Strycovej oraz Timei Babos i Kristiny Mladenović.
Zobacz także:
Wuhan: Aryna Sabalenka obroniła tytuł
Taszkent: czwarty tytuł Alison van Uytvanck
ZOBACZ WIDEO Lekkoatletyka. MŚ 2019 Doha: pokerowa zagrywka Polaków. Rafał Omelko: Biegliśmy jak po sznurku