Zmarł Aleksander Wołkow. Był 14. rakietą świata

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Moenkebild/ullstein bild / Na zdjęciu: Aleksander Wołkow
Getty Images / Moenkebild/ullstein bild / Na zdjęciu: Aleksander Wołkow
zdjęcie autora artykułu

Smutne wieści napłynęły z Rosji. W wieku 52 lat zmarł Aleksander Wołkow, półfinalista US Open, była 14. rakieta świata. Przyczyny jego śmierci nie są na razie znane.

W tym artykule dowiesz się o:

Największym osiągnięciem w karierze Aleksandra Wołkowa było zanotowanie półfinału US Open w 1993 roku. Przegrał wówczas z późniejszym triumfatorem, Pete'em Samprasem. Podczas swojej dziesięcioletniej kariery zawodowej wygrał trzy turnieje ATP (Mediolan - 1991, Auckland -`1993 i Moskwa - 1994).

Na stronie ATP przypomniano, że przeszedł jednak do historii już w 1991 roku, kiedy w I rundzie US Open pokonał Stefana Edberga, a był to pierwszy taki przypadek od 1971 roku, kiedy na starcie imprezy odpadł najwyżej rozstawiony tenisista.

Wołkow zawodową karierę zakończył w 1998 roku, a potem zajął się trenowaniem zawodników. Współpracował m.in. ze swoim rodakiem Maratem Safinem. Rosjanin, pracując pod jego skrzydłami, zwyciężył w US Open 2000 oraz Australian Open 2005. Dwa lata później ich drogi się rozeszły.

Wołkow zmarł 19 października 2019 roku. Przyczyny śmierci nie zostały ujawnione. Tenisiści mają uczcić jego pamięć podczas turnieju ATP w Moskwie.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Marek nn
20.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I zdjęcie sprzed 30 lat.