ATP Paryż: Marin Cilić znów za mocny dla Huberta Hurkacza. Polak odpadł w I rundzie

Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz przegrał w dwóch setach z Marinem Ciliciem w I rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 na kortach twardych w Paryżu. Polski tenisista zadebiutował w poniedziałek w imprezie rozgrywanej w hali Bercy.

Zaplanowany na poniedziałkowe przedpołudnie pojedynek Huberta Hurkacza (ATP 37) i Marina Cilicia (ATP 24) był bardzo wyrównany, ale w decydujących momentach górą było doświadczenie. Chorwat to mistrz US Open 2014 i potrafił zachować więcej zimnej krwi, gdy sytuacja tego wymagała. Dlatego to on wygrał ostatecznie po 97 minutach 7:6(5), 6:4.

Hurkacz zaatakował już w gemie otwarcia, ale nie zdołał wykorzystać break pointa. Potem gra się wyrównała i obaj panowie pilnowali serwisu. Chorwat miał swoje szanse w ósmym gemie, lecz przy trzech break pointach albo się mylił, albo Polak zagrał znakomicie. Ponieważ przełamań nie było, o losach premierowej odsłony zadecydował tie break.

13. gem był nerwowy z obu stron. Tenisiści nie byli w stanie wykorzystać przewagi mini przełamania i po prostych błędach tracili punkty przy własnym podaniu. Kluczowy moment nastąpił przy stanie po 4. Hurkacz nie zdecydował się sprawdzić serwisu rywala, który według przekazu telewizyjnego był autowy. Potem popełnił podwójny błąd, a doświadczony Chorwat zamknął seta przy drugiej okazji.

W drugiej odsłonie 22-latek z Wrocławia nie zagroził przeciwnikowi. Cilić już w pierwszym gemie miał break pointy, które Polak obronił. Nasz reprezentant jednak coraz częściej mylił się w wymianach, szczególnie z bekhendu. Przy stanie po 4 sprezentował rywalowi kilka break pointów. Przy trzecim Hurkacz zepsuł bekhend i stracił podanie. Po zmianie stron rywal już nie czekał i mocnymi serwisami zakończył pojedynek.

Hurkacz w swoim ostatnim meczu singlowym w 2019 roku posłał sześć asów, popełnił cztery podwójne błędy, zanotował 12 wygrywających uderzeń i aż 27 pomyłek. Jego przeciwnik miał dziewięć asów, dwa podwójne błędy, 23 kończące zagrania i 25 niewymuszonych błędów. Chorwat wygrał także o dziewięć punktów więcej od Polaka (78-69).

Cilić pokonał Hurkacza po raz trzeci w głównym cyklu. Wcześniej był od niego lepszy w II rundzie Rolanda Garrosa i US Open 2018. Kolejnym przeciwnikiem Chorwata w Paryżu będzie Szwajcar Stan Wawrinka, który jako rozstawiony z 16. numerem otrzymał na początek wolny los.

Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 5,207 mln euro
poniedziałek, 28 października

I runda gry pojedynczej:

Marin Cilić (Chorwacja) - Hubert Hurkacz (Polska) 7:6(5), 6:4

Zobacz także:
Bazylea: 10. tytuł Rogera Federera w domowym turnieju
Wiedeń: Dominic Thiem spełnił pragnienie

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Patrycja Wyciszkiewicz: Nasze mięśnie zalewa kwas mlekowy. Dla zwykłego człowieka to dawka śmiertelna

Komentarze (5)
avatar
steffen
28.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hubert po prostu jest już zmęczony sezonem. Ale w deblu zawalczył :) 
avatar
gogo
28.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Hubert był wyraźnie słabszy fizycznie od Cilica , a do tego grał bez agresji przebijając wysoko piłkę na środek kortu, co przeciwnik bezlitośnie wykorzystywał. Znowu okazywał przeciwnikowi za Czytaj całość
avatar
conan3333
28.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
wcale nie za mocny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko Hubiemu już sie nie chce grać w tym roku!!!!!!!!! to był cień Hurkacza sprzed 2 miesiecy ??? grał za karę?? czy na przekór trenerowi ???? niema Czytaj całość