- Jestem bardzo zawiedziony, że muszę się wycofać z turnieju Rolex Paris Masters. Muszę się oszczędzać, ponieważ chcę jak najdłużej grać w ATP Tour. Przykro mi z powodu moich francuskich fanów, których zobaczę podczas przyszłorocznego Rolanda Garrosa - powiedział Roger Federer w oświadczeniu przesłanym dla organizatorów.
Jego decyzja nie jest zaskoczeniem. Od kilku lat Szwajcar stara się dokładnie układać plany startowe i było oczywiste, że po wywalczeniu 10. tytułu w rodzinnej Bazylei może zrezygnować z gry w Paryżu. We francuskiej hali Barcy 20-krotny mistrz wielkoszlemowy miał być rozstawiony z trzecim numerem.
Federer opuści paryski Masters i zagra dopiero podczas londyńskich Finałów ATP World Tour (10-17 listopada). Jego miejsce w głównej drabince francuskiej imprezy zajmie "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, Włoch Andreas Seppi, który w I rundzie otrzymał wolny los. Z rezygnacji Szwajcara cieszy się również Hiszpan Rafael Nadal, bowiem Federer był jego najwyżej notowanym rywalem w dolnej połówce.
Zobacz także:
Bazylea: 10. tytuł Rogera Federera w domowym turnieju
Wiedeń: Dominic Thiem spełnił pragnienie
ZOBACZ WIDEO: Serie A: Wpadka Interu! Nie wykorzystał szansy na objęcie prowadzenia w lidze [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]