We wrześniu świat tenisa zelektryzowała informacja o planowanym powrocie Kim Clijsters. Belgijka zamierzała wznowić karierę w styczniu, ale kibice będą musieli poczekać dłużej, aby ją ponownie zobaczyć na zawodowych kortach. Była liderka rankingu ma problemy z kolanem i przechodzi rehabilitację, o czym poinformowała w mediach społecznościowych.
- Musiałam podjąć decyzję, że nie będę w stanie rywalizować w styczniu. Przechodzę rehabilitację i leczę kontuzjowane kolano. To jest dla mnie komplikacja, ale jak zawsze jestem zdeterminowana, aby wrócić do gry, którą kocham. Naprawdę doceniam wasze wsparcie - napisała 36-letnia Belgijka.
I’ve had to make the decision that I will not be able to compete in January. I am undergoing rehab and treatment for a knee injury. It’s a setback but I’m determined as ever to get back to the game I love. I really appreciate all your support and encouragement.
— Kim Clijsters (@Clijsterskim) November 4, 2019
Zobacz także - Ranking WTA: Ashleigh Barty kończy sezon 2019 jako liderka. Magda Linette i Iga Świątek bez zmian
Clijsters w swoim dorobku ma 41 singlowych tytułów głównego cyklu. Święciła cztery wielkoszlemowe triumfy, trzy w US Open (2005, 2009, 2010) i jeden w Australian Open (2011). W 2007 roku po raz pierwszy zakończyła karierę, którą wznowiła latem 2009. W Nowym Jorku zdobyła tytuł w zaledwie trzecim starcie po powrocie. Podczas US Open 2012 po raz drugi pożegnała się z zawodowym tenisem.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: czapki z głów! Fantastyczne nożyce piłkarza z Izraela
Belgijka była liderką obu rankingów, singlowego i deblowego. W grze podwójnej wywalczyła 11 tytułów, w tym dwa wielkoszlemowe. W 2003 roku wygrała Roland Garros i Wimbledon razem z Japonką Ai Sugiyamą.
Czytaj także - Andy Murray po raz trzeci został ojcem. Jego żona urodziła syna