Koniec sezonu zawsze jest okazją do przemyśleń i dokonania zmian. Na taką zdecydowała się Karolina Pliskova. Wiceliderka rankingu WTA przez ostatnie 10 miesięcy była trenowana przez Conchitę Martinez. Wcześniej Hiszpanka pomagała Czeszce podczas US Open 2018.
"Postanowiłam, że nie będę już dłużej pracowała z Conchitą. To była trudna decyzja, ponieważ sezon był wspaniały. Dziękuję za cały rok i życzę ci wszystkiego co najlepsze. Życie to zmiany" - napisała na Instagramie Pliskova, która zakończyła tegoroczne zmagania na drugiej pozycji.
W 2019 roku Pliskova triumfowała w zawodach głównego cyklu w Brisbane, Rzymie, Eastbourne i Zhengzhou. Była także w finale turnieju w Miami i półfinale wielkoszlemowego Australian Open. W kończących sezon WTA Finals dotarła do półfinału, w którym przegrała z późniejszą mistrzynią, Australijką Ashleigh Barty. W sumie wygrała 52 z 69 rozegranych pojedynków.
"To był niesamowity rok pełen wspaniałych chwil i emocji. Życzę Kai i jej teamowi wszystkiego co najlepsze w przyszłości" - skomentowała na Twitterze Martinez. Pliskova nie podała jeszcze nazwiska nowego szkoleniowca.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #8: Iga Baumgart-Witan. Baba nie do zajechania
Zobacz także:
WTA Finals: Ashleigh Barty nową mistrzynią
WTA Finals: Timea Babos i Kristina Mladenović obroniły tytuł