Reprezentująca kraj klonowego liścia El Tabakh rozpoczęła spotkanie w bardzo złym stylu. Była ospała, dawała się nabierać na podniesione piłki rywalki, próbowała kończyć wymiany jednym uderzeniem. Przy stanie 0:6 4:4 spotkanie zostało przerwane z powodu deszczu. Przerwa ta najwyraźniej dobrze wpłynęła na Kanadyjkę, która przy stanie 5:5 przełamała podanie rywalki, a następnie wygrała swój gem serwisowy. Zdziwiona takim obrotem spraw Grandin skończyła wdawać się w płaskie wymiany, a skoncentrowała się na ponownym podnoszeniu piłek do bekhendu przeciwniczki. Kilka łatwych błędów zadecydowało jednak o przechyleniu szali meczu na korzyść Heidi El Tabakh. W spotkaniu o wejście do turnieju głównego jej rywalką będzie Julia Wakulenko.
Ukrainka po dosyć wolnym początku meczu z dopingowaną przez zgromadzoną publiczność Hanną Nooni, w miarę upływu czasu rozluźniała się i kontrolowała przebieg spotkania. Po przegranym pierwszym secie, kiedy to Wakulenko rzuciła rakietą i powiedziała pod nosem kilka nieprzyjemnych słów, Nooni przestała atakować i cofnęła się do głębokiej defensywy. Kilka nieudanych skrótów wytrąciło Szwedkę z dotychczasowego rytmu i ostatecznie pożegnała się ona z turniejem gry pojedynczej.
Szwedzkim akcentem w turnieju kwalifikacyjnym pozostaje natomiast Michaela Johansson. Szwedka zagrała drugi dobry mecz w tym turnieju, choć przypłaciła wygraną ogromnym wysiłkiem i potem pozostawionym na korcie. Spośród zawodniczek, które nadal mają szansę na awans do turnieju, właśnie Johansson jest na korcie najbardziej pracowita. Poślizgi po mączce, poświęcenie i duch walki towarzyszyły jej także dzisiaj. Wiele piłek wygrała po udanych kontrach, co podwójnie zirytowało Natalię Orlovą, którą z trybun wspierała Julia Wakulenko. Warto dodać, iż w drugim secie zakończonym tie breakiem, obie tenisistki solidarnie po pięć razy odbierały sobie serwis! Taka sytuacja nie zdarza się zbyt często, nawet w kobiecych rozgrywkach. Ulubienica szwedzkiej publiczności spotka się w meczu 3 rundy eliminacji z Włoszką Astrid Besser.
W turnieju jest nadal Irina Buryachok. Jej niedzielny mecz z Teodorą Mircić stał na najwyższym poziomie ze wszystkich rozegranych tego dnia spotkań. Ogromną wadą Ukrainki jest psychika - prowadząc 6:2 1:1 zachowywała się tak, jakby mecz był już przegrany. Gdy publiczność bardziej żywiołowo zaczęła oklaskiwać zagrania jej rywalki, Buryachok mobilizując się w kilku językach, wygrała pojedynek wykorzystując piątą piłkę meczową. W decydującym meczu zagra z Lilią Osterloh z USA.
Collector Swedish Open, Bastad
pula nagród 220 tysięcy dolarów
niedziela, 5 lipca 2009
komplet wyników drugiej rundy kwalifikacji
Ksenia Palkina (Kirgistan,1) - Olivia Sanchez (Francja) 6:3 6:4
Giulia Gatto Monticone (Włochy) - Marine Giraud (Mauritius,8) 6:4 6:3
Astrid Besser (Włochy) - Julia Fedossova (Francja,2) 6:3 6:2
Lilia Osterloh (USA,4) - Justine Ozga (Niemcy) 6:4 6:0
Michaela Johansson (Szwecja) - Natalia Orlowa (Rosja,7) 6:4 7:6(4)
Julia Wakulenko (Ukraina,3) - Hanna Nooni (Szwecja,WC) 4:6 6:1 6:2
Heidi El Tabakh (Kanada) - Natalie Grandin (RPA,6) 0:6 7:5 6:4
Irina Buryachok (Ukraina,5) - Teodora Mircić(Serbia) 6:2 6:4