Debata, kto jest najwybitniejszym tenisistą w historii, trwa od lat. Najwięcej tytułów wielkoszlemowych, 20, ma Roger Federer. Jednak tuż za plecami Szwajcara są Rafael Nadal (19 mistrzostw w Wielkim Szlemie) oraz Novak Djoković (16). Zdaniem Patricka Mouratoglou, z tej trójki to Djoković jest najlepszym tenisistą i Serb może pobić rekord Federera.
- Gdy każdy z "Wielkiej Trójki" grał na swoim najwyższym poziomie, Novak wygrywał najwięcej - mówił Mouratoglou w rozmowie z dziennikiem "Spiegel". - Gdyby nie miał kontuzji, przez którą na dwa lata niemal zniknął z rozgrywek, to prawdopodobnie już byłby tenisistą z największą liczbą wielkoszlemowych tytułów. Mogę sobie wyobrazić, że zostanie najbardziej utytułowanym graczem w dziejach.
Mówiąc o Federerze, francuski trener rozpływał się w zachwytach nad jego techniką i finezją. - Roger jest geniuszem. Perfekcyjnie gra w tenisa. Nigdy nie widziałem kogoś, kto grałby jak on, i myślę, że nie zobaczę do śmierci. Możesz sfilmować Rogera, a następnie odtworzyć nagranie w zwolnionym tempie. Wtedy zobaczysz, że wszystko wykonuje idealnie.
Zobacz także - Nieudany sezon Marina Cilicia. Chorwat chce wrócić do czołówki w 2020 roku
Mouratoglou był za to bardzo krytyczny wobec Alexandra Zvereva, który nie odnosi sukcesów w turniejach wielkoszlemowych, mimo że od kilku lat należy do ścisłej światowej czołówki. - Jest superfajnym facetem. Ma bardzo dobrą bazę. Dzięki swoim zaletom szybko wspiął się w rankingu. Ale to nie wystarczy. Musi pracować, aby się rozwijać. W ostatnim czasie nie widziałem poprawy w jego grze. A to, co ma, to za mało na wielkoszlemowy triumf.
Francuz porównał Zvereva do Andy'ego Murraya. - Przypomina mi trochę Murraya. Jeśli będzie skłonny, by pracować z taką samą wytrwałością, jego kariera może pójść w podobnym kierunku. Andy przez wiele lat był wspaniały, ale nie wygrywał turniejów wielkoszlemowych. Potem zmienił pewne elementy w swojej grze i zaczął zwyciężać w Wielkich Szlemach. Sascha powinien być zainspirowany tym przykładem, bo ma wystarczająco wiele argumentów do odnoszenia sukcesów, ale jego gra musi ewoluować.
ZOBACZ WIDEO Martin Schmitt dostał pytanie od Adama Małysza. Odpowiedź była natychmiastowa