W niedzielę zakończyła się 13. edycja turnieju w Limoges, szósta jako challenger WTA. Po raz trzeci mistrzynią została Jekaterina Aleksandrowa (WTA 42). W finale Rosjanka pokonała 6:1, 6:3 Alaksandrę Sasnowicz (WTA 67). Wcześniej mieszkająca w Pradze tenisistka triumfowała w tej imprezie w 2016 i 2018 roku.
W trwającym 56 minut meczu Aleksandrowa zaserwowała siedem asów i zdobyła 21 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W 2017 roku w Petersburgu z wygranej również cieszyła się Rosjanka.
Zobacz także - Dwie legendy na jednym zdjęciu. Bianca Andreescu spotkała Wayne'a Gretzky'ego
Aleksandrowa w pięciu meczach straciła jednego seta, w I rundzie z Moniką Niculescu. W kolejnych dniach wyeliminowała Oceane Dodin, Anę Bogdan i Nicole Gibbs. Sasnowicz po raz pierwszy wystąpiła w finale challengera WTA. Po drodze odprawiła Isabellę Szinikową, Annę Blinkową, Jil Teichmann i Greet Minnen.
ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk z nową siłą. "Nabrałam jeszcze większej motywacji do pracy!"
Pod koniec października Aleksandrowa znalazła się na najwyższym w karierze 35. miejscu w rankingu. W ubiegłym sezonie w Linzu osiągnęła pierwszy singlowy finał w głównym cyklu. W deblu triumfowała w lutym tego roku w Budapeszcie razem z Wierą Zwonariową. Sasnowicz może się pochwalić dwoma finałami w grze pojedynczej (Seul 2015, Brisbane 2018).
Czytaj także - Rafael Nadal inspiracją dla Marii Szarapowej. "Wciąż jest we mnie ogień"
Aleksandrowa miała szansę na podwójny triumf. W deblu jej partnerką była Oksana Kałasznikowa. W finale Rosjanka i Kazaszka przegrały 2:6, 6:7(3) z Hiszpankami Georginą Garcia-Perez i Sarą Sorribes.
Engie Open de Limoges, Limoges (Francja)
WTA 125K series, kort twardy w hali, pula nagród 125 tys. dolarów
niedziela, 22 grudnia
finał gry pojedynczej:
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 1/WC) - Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) 6:1, 6:3
finał gry podwójnej:
Georgina Garcia-Perez (Hiszpania, 3) / Sara Sorribes (Hiszpania, 3) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 4) / Oksana Kałasznikowa (Gruzja, 4) 6:2, 7:6(3)
Czy w 2020 roku Jekaterina Aleksandrowa awansuje do Top 20 rankingu? 
