Tenis. Cztery Polki powalczą o główną drabinkę Australian Open. Powrót po latach Urszuli Radwańskiej

Getty Images / Aaron Gilbert/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Aaron Gilbert/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Katarzyna Kawa, Magdalena Fręch, Maja Chwalińska i Urszula Radwańska wystąpią w eliminacjach do Australian Open 2020. Dla tej ostatniej to powrót do wielkoszlemowych kwalifikacji po ponad trzech latach.

Lista zgłoszeń do kwalifikacji do Australian Open 2020 powstała na bazie notowania rankingu WTA z 23 grudnia 2019 roku. Znalazły się na niej nazwiska czterech reprezentantek Polski. Eliminacje zostaną rozegrane na kortach Melbourne Park w dniach 14-17 stycznia 2020. Potrzebne będą trzy zwycięstwa. Mecze głównej drabinki rozpoczną się 20 stycznia.

Dwie polskie tenisistki, Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska, zaliczą debiut w kwalifikacjach do Australian Open. Dla tej drugiej, 18-letniej dąbrowianki, będzie to w ogóle pierwszy występ w eliminacjach do Wielkiego Szlema. Kawa ma to już za sobą, bowiem w 2019 roku zagrała w trzech turniejach kwalifikacyjnych (Paryż, Londyn i Nowy Jork). W Melbourne jako jedyna z Biało-Czerwonych może liczyć na rozstawienie.

Po raz pierwszy od US Open 2016 w eliminacjach do Wielkiego Szlema zagra Urszula Radwańska. Krakowianka dostała się do kwalifikacji do Australian Open 2020 dzięki dobrym wynikom w ostatnich miesiącach sezonu 2019 (tytuł w Clermont-Ferrand i finał w Solarino). Do Melbourne poleci również Magdalena Fręch, która w 2018 roku po raz pierwszy zagrała tutaj w głównej drabince zawodów wielkoszlemowych.

Do eliminacji do Australian Open 2020 nie zgłosiła się Rosjanka Maria Szarapowa. Listę zamyka 226. na świecie Węgierka Anna Bondar, ale można się spodziewać, że tzw. cut off (ranking ostatniej tenisistki pewnej gry w turnieju lub eliminacjach) będzie wyższy, ponieważ zostaną jeszcze przyznane dzikie karty, a do tego część pań się wycofa.

Przypomnijmy, że w głównej drabince Australian Open 2020 pewne miejsce mają Magda Linette, Iga Świątek oraz Hubert Hurkacz. Bliski dołączenia do powyższej trójki jest Kamil Majchrzak, który musi jeszcze liczyć na wycofanie się dwóch graczy. Jeśli tak się stanie, to w eliminacjach singla panów nie wystąpi ani jeden reprezentant Polski.

Zobacz także:
Iga Świątek z najlepszym zagraniem 2019 roku (wideo)
Simona Halep ulubioną tenisistką fanów

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. "Kurczę, co ona zrobiła?". Piotr Małachowski dostał niesamowite wsparcie

Komentarze (3)
avatar
pareidolia
25.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
U. Radwańska, to przyszłość polskiego tenisa. To rozwojowa tenisistka w której można pokładać nadziej, że jest w stanie wygrać niejeden turniej WS. U, Radwańska może być poważnym zagrożeniem d Czytaj całość
Kalina Kumarska
25.12.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie "powrót po latach Urszuli" tylko "powrót Urszuli po latach". To nie są "lata Urszuli", tylko "lata przerwy". Kto to pisał :( ?