Tenis. Australian Open. Pojedynek Hubert Hurkacz - John Millman na jednej z głównych aren

Getty Images / Greg Bowker / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Greg Bowker / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz i John Millman powalczą o III rundę wielkoszlemowego Australian Open 2020 na Melbourne Arena. W środę na Antypodach zaprezentuje się czworo Polaków.

We wtorek Hubert Hurkacz wygrał w pięciu setach z Austriakiem Dennisem Novakiem. Z kolei John Millman okazał się w czterech partiach lepszy od Francuza Ugo Humberta. W środę Polak i Australijczyk po raz trzeci zmierzą się na światowych kortach. Tenisista z Brisbane był lepszy w challengerach w Hua Hin (2017) i Kioto (2018).

Ich pojedynek w ramach Australian Open 2020 zapowiada się interesująco. Organizatorzy zaplanowali go jako czwarty w kolejności od godz. 1:00 naszego czasu na Melbourne Arena. To trzeci co do ważności obiekt. Do tego posiada rozsuwany dach. Wcześniej odbędą się na nim dwa pojedynki singla kobiet oraz mecz z udziałem Stefanosa Tsitsapasa, dlatego Polak i Australijczyk zaczną około godz. 7:00. Przypomnijmy, że na zwycięzcę może czekać Roger Federer.

W środę zaprezentują się również trzy Polki. Iga Świątek i Węgierka Timea Babos rozegrają zaległy mecz I rundy singla o godz. 1:00 na korcie 14. Z kolei na korcie 22 odbędzie się "polskie" spotkanie turnieju debla. Magda Linette i Ukrainka Kateryna Kozłowa zmierzą się z Alicją Rosolską i Amerykanką Daniele Collins jako trzecie w kolejności od godz. 1:00.

Środowe mecze reprezentantów Polski w ramach Australian Open 2020:
Iga Świątek - Timea Babos, od godz. 1:00 czasu polskiego, kort 14
Hubert Hurkacz - John Millman, 4. mecz od godz. 1:00 czasu polskiego, Melbourne Arena
Linette / Kozłowa - Rosolska / Collins, 3. mecz od godz. 1:00 czasu polskiego, kort 22

Plan gier 3. dnia Australian Open 2020

Zobacz także:
Australian Open: Serena Williams i Karolina Woźniacka w II rundzie
Australian Open: porażki rozstawionych Denisa Shapovalova i Borny Coricia

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Coś złego dzieje się z Maciejem Kotem. "Jego największym problemem jest on sam"

Komentarze (1)
avatar
tad49
22.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hubert w tym meczu zamiast grać na poziomie , do którego nas kibiców przyzwyczaił dziś bawi się w aktora ( rozkładanie rąk po nieudanych zagraniach i szkolnych błędach).