Tenis. Australian Open: Serena Williams, Karolina Woźniacka i Petra Kvitova w II rundzie. Porażka Barbory Strycovej

PAP/EPA / SCOTT BARBOUR / Na zdjęciu: Serena Williams
PAP/EPA / SCOTT BARBOUR / Na zdjęciu: Serena Williams

Serena Williams, Karolina Woźniacka i Petra Kvitova łatwo wygrały pierwsze mecze w wielkoszlemowym Australian Open 2020 na kortach twardych w Melbourne. Sorana Cirstea wyeliminowała Barborę Strycovą.

Serena Williams (WTA 9) sezon rozpoczęła od triumfu w Auckland. To pierwszy zdobyty przez nią tytuł od Australian Open 2017. Na otwarcie 19. występu w Melbourne rozbiła 6:0, 6:3 Anastazję Potapową (WTA 90). Po jednostronnym pierwszym secie, w drugim było więcej walki. Rosjanka uzyskała przełamanie na 2:1, ale straciła pięć z sześciu kolejnych gemów. W ciągu 58 minut Amerykanka zaserwowała dziewięć asów. Zdobyła 25 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu i 11 z 12 przy siatce. Wykorzystała pięć z sześciu break pointów. Spotkanie zakończyła z dorobkiem 24 kończących uderzeń i 16 niewymuszonych błędów. Potapowej zanotowano 11 piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek.

Australian Open 2020 to dla Karoliny Woźniackiej (WTA 36) ostatni występ w karierze. Mistrzyni imprezy z 2018 roku pokonała 6:1, 6:3 Kristie Ahn (WTA 92). W trwającym 85 minut meczu Dunka zamieniła na przełamanie pięć z 15 szans. Naliczono jej siedem kończących uderzeń i 11 niewymuszonych błędów. Amerykanka miała 19 piłek wygranych bezpośrednio i 34 pomyłki. W II rundzie Woźniacka zagra z Ukrainką Dajaną Jastremską lub Słowenką Kają Juvan.

Zobacz także - Australian Open: ostatni turniej Karoliny Woźniackiej. "Kiedy uderzę ostatnią piłkę, pojawi się wzruszenie"

Błyskawicznie w II rundzie zameldowała się również Petra Kvitova (WTA 8), ubiegłoroczna finalistka imprezy. Czeszka rozbiła 6:1, 6:0 swoją rodaczkę Katerinę Siniakovą (WTA 57). W ciągu 50 minut zaserwowała siedem asów i zdobyła 55 z 80 rozegranych punktów. Wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów. Kvitovej naliczono 20 kończących uderzeń i 13 niewymuszonych błędów. Siniakova miała pięć piłek wygranych bezpośrednio i 18 pomyłek. Dla dwukrotnej mistrzyni Wimbledonu to 11. występ w Melbourne. Poza ubiegłym sezonem, co najmniej do ćwierćfinału awansowała jeszcze dwa razy (2011, 2012). Następną jej przeciwniczką będzie Hiszpanka Paula Badosa.

ZOBACZ WIDEO F1. Kubica będzie miał pod górkę z Giovinazzim? "Są profesjonalistami. Nie będzie żadnych pretensji"

Barbora Strycova (WTA 34) przegrała 2:6, 6:7(5) z Soraną Cirsteą (WTA 74). W drugim secie Czeszka z 3:5 doprowadziła do tie breaka, ale nie udało się jej odwrócić losów tej konfrontacji. W ciągu godziny i 43 minut Rumunka wykorzystała cztery z sześciu break pointów i zdobyła 21 z 29 punktów przy siatce. Ann Li (WTA 142) zwyciężyła 7:6(4), 7:6(10) Lizette Cabrerę (WTA 121) po godzinie i 58 minutach. W pierwszym secie Australijka nie wykorzystała serwisu przy 5:4. W drugiej partii prowadziła 5:2 i zmarnowała pięć piłek setowych, trzy w 10. gemie i dwie w tie breaku. Amerykanka spotkanie zakończyła za szóstym meczbolem. Finalistka juniorskiego Wimbledonu 2017 wygrała mecz w wielkoszlemowym debiucie w zawodowym tenisie.

Barbora Krejcikova (WTA 128) zwyciężyła 7:6(3), 2:6, 6:3 Kaię Kanepi (WTA 101) po dwóch godzinach i 28 minutach. Czeszka obroniła dwie piłki setowe w 12. gemie pierwszej partii. W drugim secie dwa razy oddała podanie, a na otwarcie trzeciego została przełamana, ale jej łupem padło sześć z ośmiu kolejnych gemów. Krejcikova posłała 44 kończące uderzenia przy 39 niewymuszonych błędach. Kanepi miała 36 piłek wygranych bezpośrednio i 36 pomyłek. Dla Czeszki to debiut w Australian Open w singlu, a w sumie drugi występ w imprezie tej rangi. Z Rolanda Garrosa 2018 odpadła w I rundzie. W deblu triumfowała w dwóch takich turniejach, dwa lata temu w Paryżu i Londynie razem z Kateriną Siniakovą. W ubiegłym sezonie wygrała Australian Open w mikście wspólnie z Rajeevem Ramem.

Już na początku turnieju odbył się pierwszy tie break trzeciego seta, rozgrywany nie do siedmiu, ale do 10 punktów. Lin Zhu (WTA 71) wróciła w nim z 0-3 i pokonała 4:6, 6:1, 7:6(5) Viktoriję Golubić (WTA 76). W trwającym dwie godziny i 31 minut meczu miało miejsce 16 przełamań, z czego dziewięć dla Chinki. Szwajcarka popełniła osiem podwójnych błędów. Zhu w ósmym wielkoszlemowym starcie wygrała drugi mecz. W US Open 2019 odprawiła swoją rodaczkę Xinyu Wang. W Australian Open notuje czwarty występ z rzędu. Tamara Zidansek (WTA 70) wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów i pokonała 6:3, 6:3 Na-Lae Han (WTA 179). W II rundzie Słowenka zmierzy się z Sereną Williams.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 20 stycznia

I runda gry pojedynczej kobiet:

Petra Kvitova (Czechy, 7) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:1, 6:0
Serena Williams (USA, 8) - Anastazja Potapowa (Rosja) 6:0, 6:3
Sorana Cirstea (Rumunia) - Barbora Strycova (Czechy, 32) 6:2, 7:6(5)
Karolina Woźniacka (Dania) - Kristie Ahn (USA) 6:1, 6:3
Lin Zhu (Chiny) - Viktorija Golubić (Szwajcaria) 4:6, 6:1, 7:6(5)
Tamara Zidansek (Słowenia) - Na-Lae Han (Korea Południowa, WC) 6:3, 6:3
Barbora Krejcikova (Czechy, Q) - Kaia Kanepi (Estonia) 7:6(3), 2:6, 6:3
Ann Li (USA, Q) - Lizette Cabrera (Australia, WC) 7:6(4), 7:6(10)

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (1)
avatar
Baseliner
20.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Kanepi w 10k wywalczyła sobie wylot z singlistką z przypadku. :)