Tenis. Rafael Nadal o finale Australian Open. "Byłoby dla mnie lepiej, gdyby wygrał Thiem"

PAP/EPA / SCOTT BARBOUR / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / SCOTT BARBOUR / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Rafael Nadal przyznał, że chciał zwycięstwa Dominika Thiema w niedzielnym finale Australian Open 2020. Mistrzem turnieju w Melbourne został jednak Novak Djoković, który zbliżył się do Hiszpana pod względem liczby tytułów wielkoszlemowych.

W tym tygodniu Rafael Nadal otworzył w Kuwejcie filię swojej tenisowej akademii. Hiszpańska "Marca" porozmawiała z 19-krotnym mistrzem wielkoszlemowym. Jednym z tematów był rozegrany w niedzielę finał Australian Open 2020, w którym Serb Novak Djoković pokonał w pięciu setach Austriaka Dominika Thiema.

- Oczywiście, że wołałbym zwycięstwo Thiema. Nie mam zamiaru być hipokrytą. Byłoby dla mnie lepiej, gdyby wygrał Thiem - powiedział szczerze tenisista z Majorki. Dodał przy tym, że po wygranej Djokovicia bardzo dobrze przespał dwie kolejne noce i nie rozmyślał o niedzielnym finale.

Serb sięgnął po 17. wielkoszlemowe mistrzostwo i pod tym względem zbliżył się do Nadala (19 tytułów tej rangi) i Rogera Federera (20 tytułów tej rangi). - Turniej w Melbourne służy Novakowi. Obecnie to on jest najlepszym tenisistą świata. Tak mówią liczby. Jedyne co można zrobić, to pogratulować mu kolejnego sukcesu - stwierdził Nadal.

Zobacz także:
Ranking WTA: Iga Świątek najwyżej w karierze
Ranking ATP: Hubert Hurkacz zadebiutował w Top 30

ZOBACZ WIDEO: Pol o wyborze Rzeźniczaka na Osobowość Roku 2019. "Nie ma agencji i wszystkie działania prowadzi sam"

Komentarze (8)
avatar
kosiarz.trawnikow
7.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dla dobra sportu tenisowego byłoby najlepiej, gdyby w Australii wygrał Kosmiczny Geniusz Rodżer. 
grolo
7.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rafa nie tyle chciał, by wygrał Thiem co chciał, by NIE WYGRAŁ Novak. Bo wygrana Djokovicia oznaczała, że Rafa spadł z "jedynki". Już nie jest Numerem 1 , tylko Numerem dwa. 
grolo
7.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tylko dzięki temu, że Thiem pokonał Djokovicia podczas Masters, w ostatnim turnieju roku 2019 , Rafa mógł pozostać Numerem 1 jeszcze przez 10 tygodni, bez rozegrania choćby jednego meczu. Czytaj całość