Tenis. Puchar Federacji: druga wygrana Igi Świątek. Pierwszy punkt dla Polski w meczu z Turcją

Getty Images / Lukasz Sobala/PressFocus/MB Media / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Lukasz Sobala/PressFocus/MB Media / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek dała Polsce pierwszy punkt w meczu z Turcją w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji w Esch-sur-Alzette w Luksemburgu. Warszawianka pokonała Berfu Cengiz.

Piątek to dla Polski drugi dzień rywalizacji w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. Odbywa się on w Esch-sur-Alzette (Luksemburg). Po zwycięstwie nad Słowenią, Turcja to kolejny rywal podopiecznych Dawida Celta. Na otwarcie meczu Iga Świątek (WTA 48) pokonała Berfu Cengiz (WTA 450).

W I secie Świątek straciła tylko siedem punktów przy swoim podaniu, z czego dwa przy pierwszym. O jego losach zadecydowało jedno przełamanie, które Polka uzyskała na 3:1. Nie musiała bronić ani jednego break pointu. Przy 5:3 wykorzystała pierwszą piłkę setową.

Zobacz także - Katarzyna Kawa wygrała trzeci mecz w Tajlandii. Powalczy o finał zawodów ITF w Nonthaburi

W II partii Świątek podkręciła tempo. Zdobyła przełamanie na 1:0, po czym utrzymała podanie po obronie czterech break pointów. W trzecim gemie Cengiz straciła serwis przegrywając pięć punktów z rzędu od 40-0. Polka dorzuciła przełamanie na 5:0, a wynik meczu na 6:3, 6:0 ustaliła za trzecią piłką meczową.

ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty

W ciągu 65 minut Świątek zaserwowała cztery asy, a Cengiz popełniła pięć podwójnych błędów. Polka zdobyła 21 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła cztery break pointy i wykorzystała cztery z pięciu szans na przełamanie. Jej łupem padły 62 z 99 rozegranych piłek.

Czytaj także - Puchar Federacji: USA kontra Łotwa hitem kwalifikacji. Sofia Kenin, Serena Williams i Naomi Osaka w akcji

W Esch-sur-Alzette Polki rozpoczęły bój o wydostanie się ze strefy kontynentalnej. Jeśli wyjdą z niej zwycięsko, będą mogły myśleć o nowo powstałym turnieju finałowym Pucharu Federacji, ale do tego daleka droga. W grupie B imprezy w Luksemburgu Biało-Czerwone muszą zająć pierwszą lub drugą pozycję, ponieważ w sobotę w spotkaniu o awans do kwietniowych baraży dojdzie w sobotę do starcia zwycięzców obu grup z ekipami, które zostaną sklasyfikowane na drugim miejscu (1A-2B, 1B-2A). Ewentualna wygrana w barażach (17-18 kwietnia 2020) da im przepustkę do meczów kwalifikacyjnych (luty 2021). To ich zwycięzcy wezmą udział w kwietniu 2021 roku w imprezie dla elity.

Polska - Turcja 1:0, Centre National de Tennis, Esch-sur-Alzette (Luksemburg)
Grupa I Strefy Euroafrykańskiej, Grupa B, kort twardy w hali
piątek, 7 lutego

Gra 1.: Iga Świątek - Bergu Cengiz 6:3, 6:0
Gra 2.: Magda Linette - Pemra Ozgen
Gra 3.: Magdalena Fręch / Alicja Rosolska - Ayla Aksu / Ipek Oz

Komentarze (3)
avatar
pareidolia
7.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z zawodniczką ze 450 miejsca z rankingu nie miała prawa przegrać. 
avatar
Tina.
7.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Trudno sobie wyobrazić żeby Iga przegrywała z takimi zawodniczkami ;) 
avatar
FanRadwana
7.02.2020
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
No i ok. Odbębnić te katakumby Fed Cupa, załapać się do baraży... i czas zacząć prawdziwe granie.