- To jak znalezienie się na skraju urwiska. Wiesz, że nie ma odwrotu, więc musisz spróbować znaleźć sposób, by przetrwać - mówił Novak Djoković po półfinale turnieju ATP w Dubaju, w którym pokonał Gaela Monfilsa, broniąc trzech meczboli. W finale nie musiał szukać sposobu na przetrwanie. Bardzo pewnie (6:3, 6:4) pokonał Stefanosa Tsitsipasa, ogrywając Greka trzeci raz w ich piątej konfrontacji w głównym cyklu
W pierwszym secie obaj świetnie spisywali się przy własnych podaniach. Aż do ósmego gema, kiedy Djoković wywalczył przełamanie, przy break poincie popisując się znakomitym minięciem. W drugiej partii Serb objął prowadzenie 3:2 z breakiem. Przewagę natychmiast stracił, ale w końcówce znów przechylił szalę na swoją stronę. W gemie numer dziewięć tenisista z Belgradu ponownie odebrał serwis rywalowi, wygrywając długą wymianę. Dzięki temu wyszedł na 5:4, a po chwili zakończył spotkanie.
Mecz trwał godzinę i 17 minut. W tym czasie Djoković zaserwował dwa asy, jeden raz został przełamany, miał trzy szanse na breaka i wszystkie wykorzystał, posłał 12 zagrań kończących, popełnił 17 niewymuszonych błędów oraz łącznie zdobył 60 punktów, o 15 więcej od rywala. Tsitsipasowi z kolei zapisano osiem asów, 17 uderzeń wygrywających oraz 18 pomyłek własnych.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez
Djoković notuje perfekcyjny początek sezonu. Wygrał 18 meczów z rzędu (21, łącznie z końcówką minionego roku i listopadowym Pucharem Davisa) i zdobył tytuły w Dubaju, Australian Open oraz w ATP Cup. Ogółem dla Serba to 79. w karierze triumf w imprezie rangi ATP Tour. W Dubai Duty Free Tennis Championships zwyciężył po raz piąty (poprzednio w latach 2009-11 i 2013). Za wygraną otrzyma 500 punktów do rankingu ATP i 565,7 tys. dolarów.
Z kolei Tsitsipas zakończył serię ośmiu kolejnych zwycięskich meczów. Grek drugi rok z rzędu przegrał finał w Dubaju (przed rokiem uległ Rogerowi Federerowi). W sobotę doznał szóstej porażki w swoim 11. meczu o tytuł w turnieju głównego cyklu. Za występ w Dubai Duty Free Tennis Championships 2020 zainkasuje 300 "oczek" oraz 284,4 tys. dolarów.
W finale zmagań w grze podwójnej John Peers i Michael Venus pokonali 6:3, 6:2 parę Raven Klaasen / Oliver Marach, zdobywając pierwszy wspólny tytuł. Łącznie dla 31-letniego Peersa to 21. deblowe mistrzostwo rangi ATP Tour, a dla 32-letniego Venusa - 11.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP Tour 500, kort twardy, pula nagród 2,794 mln dolarów
sobota, 29 lutego
finał gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) 6:3, 6:4
finał gry podwójnej:
John Peers (Australia) / Michael Venus (Nowa Zelandia) - Raven Klaasen (RPA, 4) / Oliver Marach (Austria, 4) 6:3, 6:2
Challenger Pau: Jerzy Janowicz wygrał batalię z Jirim Veselym. Polak zagra o tytuł