Oczywiście sytuacja nie jest jeszcze idealna (nadal obowiązuje stan wyjątkowy). Liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem u naszych południowych sąsiadów znacznie jednak spadła. Dlatego w Czechach od wtorku możliwe jest indywidualne uprawianie takich sportów jak: tenis i golf - poinformował portal "Tennis Magazin".
- Sami mamy stosunkowo dobrą kontrolę nad epidemią - powiedział czeski minister zdrowia Adam Vojtech, a wicepremier Karel Havlicek dodał: - Od wtorku dozwolone są indywidualne zajęcia sportowe na boiskach.
Można również biegać i jeździć rowerem w parkach oraz chodzić na spacery. Jeśli uprawia się sport, gdzie może przebywać więcej ludzi, to wymagane jest noszenie maseczek. W lasach rowerzyści i biegacze mogą natomiast poruszać się bez maseczek.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądał powrót zawodowych tenisistów w Czechach do treningów i gry. Rząd nie podał informacji, czy będzie możliwe otwarcie klubów tenisowych i golfowych w najbliższych dniach.
Czesi, podobnie jak Polska, bardzo szybko wprowadzili restrykcyjne zasady w walce z pandemią koronawirusa. Dziesięć dni po pierwszym przypadku COVID-19, nasi południowi sąsiedzi zamknęli szkoły, teatry, kina i odwołali wszystkie wydarzenia sportowe. Wprowadzono stan wyjątkowy i mocno ograniczono wyjścia mieszkańców z domów.
Sytuacja się poprawia, ale na razie rząd łagodnie zmniejsza restrykcje. Zaczął od pozwolenia obywatelom na więcej swobody w aktywności fizycznej na świeżym powietrzu.
Łącznie w Czechach koronawirusem zakaziło się prawie 5000 osób. 80 zmarło.
Czytaj także:
Rozgrywki zawieszone. Stefanos Tsitsipas opowiedział, jak wygląda teraz funkcjonowanie tenisistów
Odważne zdjęcie ciążowe Dominiki Cibulkovej. Hejterzy ruszyli do ataku