W czwartym gemie Kiefer przełamał Kubota, po tym jak Polak popełnił podwójny błąd serwisowy. Był to pierwszy break point w tym spotkaniu. W ósmym gemie sytuacja się powtórzyła, tym razem tenisista z Lubina popełniła podwójny błąd przy piłce setowej i przegrał całą partię 2:6.
Pierwszego gema drugiego seta Kiefer wygrał bez straty punkty. Jednak pogoda nie rozpieszcza organizatorów turnieju w Stuttgarcie. Rozpadało się i tenisiści musieli się udać do szatni.
Po powrocie na kort Kubot nie wykorzystał prowadzenia 40-0 i został przełamany po raz trzeci w tym spotkaniu. Następnie Kiefer po raz drugi z rzędu wygrał własne podanie do zera i prowadził już 3:0. Kolejne dwa gemy również padły łupem Niemca i stało się jasne, że Polak nie da rady awansować do półfinału.
Dopiero w szóstym gemie Kubot zdołał utrzymać własne podanie. Po chwili jednak było po meczu, gdy Kiefer wykorzystał już pierwszą piłkę meczową. Spotkanie trwało 63 minuty czystej gry.
Kubot w całym spotkaniu nie miał ani jednego break pointa i miał zaledwie 16 proc. skuteczność returnów. Kiefer wykorzystał cztery z siedmiu break pointów, a returny przyniosły mu 52 proc. punktów.
27-latek z Lubina jeszcze dziś rozegra półfinał gry podwójnej. Polak i Austriak Oliver Marach spotkają się z Rumunami Victorem Hanescu i Horią Tecau.
Rywalem Kiefera w półfinale będzie Francuz Jeremy Chardy (ATP 43), który pokonał innego Niemca Mischę Zvereva (ATP 45) 7:6(4), 6:1.
Mercedes Cup, Stuttgart (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 450 tys. euro
sobota, 18 lipca 2009
wyniki
ćwierćfinały gry pojedynczej:
Nicolas Kiefer (Niemcy) - Łukasz Kubot (Polska, Q) 6:2, 6:1
Jeremy Chardy (Francja) - Mischa Zverev (Niemcy) 7:6(4), 6:1