Podniesiony przez Rogera Federera temat połączenia ATP i WTA w jedną organizację budzi emocje w tenisowym środowisku. Jednym z największych przeciwników tej fuzji jest Nick Kyrgios, który widzi w tym korzyści jedynie dla kobiecych rozgrywek. "Czy ktoś zapytał większość z ATP, co myślą o połączeniu z WTA i jak to będzie dla nas dobre?" - zapytał w mediach społecznościowych Australijczyk przed kilkoma dniami.
Do wpisu tenisisty z Canberry odniósł się Vasek Pospisil. Kanadyjczyk, członek Rady Zawodników ATP, stwierdził, że Kyrgios nie powinien zabierać głosu w tym temacie, bo nie jest wystarczająco poinformowany.
- Niektórzy ludzie wyrażają opinie, mimo że nie mają żadnych informacji. Mówią tylko dlatego, że mają ochotę coś powiedzieć. I myślę, że właśnie tak jest w przypadku Nicka - stwierdził Pospisil w programie "Tennis In Depth" stacji TSN.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Barcelony po raz drugi zostanie ojcem
- On nie jest w stanie wyrazić opinii, bo dopiero o tym usłyszał i nie dołożył należytej staranności, aby dowiedzieć się więcej - dodał deblowy mistrz Wimbledonu sprzed sześciu lat.
Pospisil powiedział też, że chętnie udzieli Kyrgiosowi oraz pozostałym przeciwnikom fuzji dodatkowych informacji. - Są pytania, które należy zadać, a ja mam na nie odpowiedzi. I nie będę miał problemu, by kilku facetom powiedzieć to prosto w twarz - podkreślił.
Treningi w dobie koronawirusa. Rafael Nadal miał problemy z motywacją