Dobre wieści dla sportowców i amatorów w Anglii: od środy będą otwarte korty tenisowe i pola golfowe. Na podobne decyzje trzeba będzie poczekać w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson pozwolił na uprawianie sportu, ale na razie z członkami własnego gospodarstwa domowego.
Na decyzję o otwarciu kortów nie czekał Andy Murray. Trzykrotny mistrz wielkoszlemowy zorganizował sobie trening we własnym domu, odbijając piłkę od specjalnej ściany. Jeden z jego bekhendów nie był czysty i w efekcie piłka wylądowała na terenie posiadłości sąsiada.
"Zagrałem kilka forhendów i bekhendów po raz pierwszy od siedmiu tygodni. Nie skończyło się dobrze" - skomentował tenisista na Instagramie. Brytyjczyk zmagał się w ostatnich miesiącach z kontuzją biodra, która odnowiła się mu podczas turnieju finałowego Pucharu Davisa 2019. Teraz ma nadzieję, że wróci na kort jesienią.
Aktualnie wszelkie międzynarodowe rozgrywki tenisowe są zawieszone co najmniej do 13 lipca. Trudno jednak się spodziewać, aby zawodnicy powrócili do rywalizacji zaraz po tym terminie. Nie brak głosów, że w 2020 roku nie będzie już grania.
UTR Pro Match Series: Hubert Hurkacz na trzecim miejscu
UTR Pro Match Series: Reilly Opelka mistrzem turnieju
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Minister sportu opowiada o planach odmrażania sportu. Kiedy wrócimy na siłownie i sale gimnastyczne?