Gdyby nie pandemia koronawirusa, w nadchodzącą niedzielę rozpoczynałby się Roland Garros. Turniej, którego władcą absolutnym jest Rafael Nadal. Hiszpan na paryskiej mączce zdobył 12 tytułów i wygrał 93 z 95 rozegranych meczów.
- Kiedy pomyślisz o 12 wygranych Rolandach Garrosach w ciągu 15 lat, sądzisz, że to niemożliwe. Gdyby wcześniej ktoś mi o tym powiedział, odparłbym: "Jesteś szalony" - powiedział o wyczynie Nadala Henri Leconte, cytowany przez portal ubitennis.net.
Odnosząc się do tenisowego rozwoju Hiszpana, Francuz użył oryginalnej metafory. - Lubię porównywać go do zespołu Formuły 1, który co roku produkuje nowy samochód i wprowadza ulepszenia - powiedział.
- On w każdym sezonie pojawia się z czymś nowym - kontynuował. - Pracuje nad serwisem, forhendem czy bekhendem i zawsze wprowadza ulepszenia. To, jak ewoluował fizycznie, jak zmienił swoją grę i jak się rozwinął, jest dla mnie zadziwiające.
- Rafa jest niezwykły. Sądzę, że nikt z zewnątrz nie zdaje sobie sprawy, jak on pracuje. Również pod względem mentalnym jest jak z innej planety - dodał niegdyś piąty tenisista świata i ostatni francuski finalista Rolanda Garrosa w singlu (1988 rok).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Beckham wciąż ma to coś. Nie dał szans synowi w popularnej grze