W sierpniu tenisowa karuzela znów zacznie się kręcić. Wtedy zostanie wznowiony sezon, który został w marcu przerwany z powodu pandemii koronawirusa. Od 31 sierpnia do 13 września odbędzie się wielkoszlemowy US Open, z zastosowaniem licznych ograniczeń sanitarnych i bez udziału kibiców.
Bianca Andreescu (WTA 6) podjęła decyzję, że będzie broniła tytułu w Nowym Jorku. Przed rokiem w finale pokonała Serenę Williams. "US Open zawsze będzie zajmować szczególne miejsce w moim sercu. Na Arthur Ashe Stadium zdobyłam swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Wysoko sobie cenię tak wiele niezapomnianych chwil, jakie przeżyłam w Narodowym Centrum Tenisowym Billie Jean King" - napisała w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Kanadyjka jest przekonana, że Amerykańska Federacja Tenisowa (USTA) dołoży wszelkich starań, aby US Open odbył się w bezpiecznych warunkach. "Zdrowie i bezpieczeństwo nie tylko zawodników, ale wszystkich osób zaangażowanych w przebieg imprezy ma ogromne znaczenie, aby tenis mógł zostać wznowiony w tym roku" - skomentowała tenisistka, która w ubiegłym sezonie, oprócz US Open, wygrała turnieje w Indian Wells i Toronto.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody
"Nie mam wątpliwości, że USTA opracowała najlepszy plan, aby zapewnić nam bezpieczeństwo, niezbędne przy powrocie tenisa w 2020 roku" - dodała Andreescu, która w tym sezonie nie wystąpiła w żadnym turnieju. Walczyła z kontuzją kolana. Planowała wystąpić w Miami, ale turniej został odwołany.
Według Kanadyjki decyzja o organizacji US Open na pewno nie została podjęta pochopnie. "Oczywiście rozumiem i popieram osobiste opinie tenisistów w tej sprawie oraz ich komfortu podróżowania, aby rywalizować na największym stadionie świata. Powrót do życia, jakie mieliśmy do tej pory, w tej chwili nie wchodzi w grę. Zamierzam jednak jak najlepiej wykorzystać okazję, aby ponownie rywalizować na korcie. Mam nadzieję, że w bezpieczny sposób przywrócimy tenis milionom kibiców na całym świecie" - skomentowała.
@usopen pic.twitter.com/1KODaCMOTC
— Bianca (@Bandreescu_) June 18, 2020
Zobacz także:
Tenis wróci w Palermo. Organizatorzy liczą na wielkie nazwiska. "Byłoby miło zaprosić Simonę Halep"
Naomi Osaka chce grać w US Open, ale martwi się. "Nie wiemy, co się stanie, jeśli przyjdzie druga fala pandemii"