Tenis. Turniej Thiem's Seven rozpoczęty. Faworyt gospodarzy wygrał na inaugurację

PAP/EPA / ANDREJ CUKIC / Na zdjęciu: Dominic Thiem
PAP/EPA / ANDREJ CUKIC / Na zdjęciu: Dominic Thiem

W Kitzbühel rozegrano we wtorek pierwsze mecze pokazowego turnieju tenisowego. Zwycięstwo na inaugurację odniósł faworyt gospodarzy i organizator imprezy - Dominic Thiem.

W ostatnich tygodniach nastąpiły zmiany w obsadzie Thiem's Seven. Z powodu pozytywnego testu na obecność w organizmie koronawirusa SARS-CoV-2 wycofali się Bułgar Grigor Dimitrow i Chorwat Borna Corić. Do Kitzbühel nie przyjechał również Francuz Gael Monfils, podając za przyczynę sprawy prywatne.

Pierwsze mecze rozegrano we wtorek. W grupie A nie zawiódł Dominic Thiem, który pokonał Norwega Caspera Ruuda 7:5, 7:6(4). Dla Austriaka to już czwarta pokazówka w dobie pandemii COVID-19. W innym spotkaniu Rosjanin Andriej Rublow odwrócił losy pojedynku z Janem-Lennardem Struffem i po obronie trzech piłek meczowych wygrał z Niemcem 3:6, 6:4, 15-13.

W grupie B pewne zwycięstwo nad Rosjaninem Karenem Chaczanowem odniósł Roberto Bautista. Hiszpan wygrał 6:4, 6:3. W dwóch setach rozstrzygnął swój pojedynek również Matteo Berrettini. Reprezentant Włoch pokonał Austriaka Dennisa Novaka 7:6(6), 6:3.

Kolejne mecze fazy grupowej zaplanowano na środę i czwartek. Do piątkowych półfinałów zakwalifikuje się po dwóch najlepszych tenisistów. W sobotę odbędzie się finał oraz mecz o trzecie miejsce. W puli nagród jest 300 tys. euro, z czego 100 tys. otrzyma triumfator.

Thiem's Seven, Kitzbühel (Austria)
turniej pokazowy, kort ziemny
wtorek, 7 lipca

grupa A:

Dominic Thiem (Austria) - Casper Ruud (Norwegia) 7:5, 7:6(4)
Andriej Rublow (Rosja) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 3:6, 6:4, 15-13

grupa B:

Matteo Berrettini (Włochy) - Dennis Novak (Austria) 7:6(6), 6:3
Roberto Bautista (Hiszpania) - Karen Chaczanow (Rosja) 6:4, 6:3

Czytaj także:
Alexander Zverev rozpoczął współpracę z Davidem Ferrerem
Simona Halep chce zagrać w Palermo

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis Huberta Hurkacza. Trafił idealnie

Komentarze (0)