Tenis. 13. triumf Rafaela Nadala w Rolandzie Garrosie. "To jeden z tych, który ma dla mnie największą wartość"

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Rafael Nadal, mistrz Roland Garros 2020
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Rafael Nadal, mistrz Roland Garros 2020

- To jeden z tych triumfów, który ma dla mnie największą wartość osobistą. Gdyby ktoś półtora miesiąca temu powiedział mi, że to zrobię, odpowiedziałbym: "To będzie zbyt trudne" - mówił Rafael Nadal po 13. w karierze triumfie w Rolandzie Garrosie.

W tym artykule dowiesz się o:

102. w karierze Rafael Nadal mecz w Rolandzie Garrosie był jednym z jego najlepszych. W niedzielnym finale Hiszpan rozgromił Novaka Djokovicia, oddając Serbowi tylko siedem gemów (6:0, 6:2, 7:5). Dzięki temu zdobył 20. wielkoszlemowy tytuł, czym zrównał się z Rogerem Federerem, po raz 13. zwyciężył w Paryżu oraz wygrał swój 100. pojedynek w tym turnieju.

- Przez 2,5 seta grałem na niesamowitym poziomie - mówił po meczu, cytowany przez atptour.com. - Nie mogę powiedzieć nic innego, bo trudno jest wywalczyć taki wynik z nim bez wspaniałej gry. Kiedy tego potrzebowałem, prezentowałem swój najlepszy tenis i jestem z tego naprawdę dumny.

- Przed meczem miałem wątpliwości - wyjawił. - One są częścią życia i uważam, że są dobre, bo oznaczają, że nie uważasz się za zbyt wspaniałego. Nie możesz ich nie mieć przed meczem z kimś takim jak Novak, jednocześnie wiedziałem, że jestem w stanie rozegrać dobry mecz. Mój poziom wiary w siebie i tenisa podwyższał się z każdym dniem turnieju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten film podbija internet. 6-latek szaleje na bieżni mechanicznej

Przed turniejem Hiszpan przyznawał, że nowe okoliczności - inny termin i zmienione piłki - nie są dla niego korzystne. - Udało mi dobrze zaadaptować. Potrafiłem być pozytywny w każdych okolicznościach, z jakimi miałem do czynienia podczas turnieju. Każdego dnia starałem się pracować z odpowiednią determinacją - stwierdził.

- Myślę, że to jeden z tych triumfów w Rolandzie Garrosie, który ma dla mnie największą wartość osobistą. Gdyby ktoś półtora miesiąca temu powiedział mi, że to zrobię, odpowiedziałbym: "W tym roku prawdopodobnie będzie to dla mnie zbyt trudne".

Radość Nadala była ogromna, ale nieco stłumiona z powodu sytuacji związanej z pandemią koronawirusa. - Nie jestem głupi i wiem, że to, co dzieje się na świecie, jest smutne. Oczywiście, jestem bardzo szczęśliwy, ale nie tak, jak zwykle. Wygrałem turniej, ale nie zmieniam zdania, że sytuacja ludzi jest bardzo trudna. Nie zapominam o tym i mam nadzieję, że się poprawi - powiedział.

Roland Garros: 20. wielkoszlemowy tytuł Rafaela Nadala. Hiszpan wyrównał rekord Rogera Federera

Komentarze (0)