W Ostrawie Magda Linette (WTA 40) zanotowała siódmy występ od sierpnia, gdy został wznowiony sezon po przerwie spowodowanej pandemią COVID-19. W US Open odprawiła dwie rywalki, a w Lexington, Rzymie i Strasburgu wygrała po jednym meczu. W Nowym Jorku i z Rolanda Garrosa została wyeliminowana w I rundzie.
W poniedziałek przeciwniczką Linette była Sara Sorribes (WTA 73), z którą wcześniej przegrała po trzysetowych bataliach w ćwierćfinale w Bogocie (2017) i w kwalifikacjach w Wuhanie (2018). Tym razem Polka uległa Hiszpance 1:6, 3:6.
Linette od początku grała bardzo niepewnie. Spieszyła się i popełniała dużo błędów. Na otwarcie meczu oddała podanie psując woleja i wyrzucając forhend. Kolejna forhendowa pomyłka kosztowała ją stratę serwisu w trzecim gemie. Później Polka cierpliwiej popracowała w wymianach, zaczęła zmieniać kierunki i rytm. Głębokim bekhendem wymuszającym błąd zdobyła przełamanie na 1:3.
ZOBACZ WIDEO: Tenis. Jak wielki sukces wpłynie na Igę Świątek? "Ma w sobie sporo niepokoju, o to jak potoczy się jej życie"
Jednak w grze Linette było za dużo przestojów. Brakowało jej pomysłu na skruszenie oporu świetnie się broniącej i wyprowadzającej zabójcze kontry Sorribes. Hiszpanka imponowała regularnością, nie oddawała żadnych punktów za darmo, utrzymywała piłkę w korcie, mieszała rotację, często używała slajsa. Zaliczyła jeszcze jedno przełamanie. Seta zakończyła forhendem po linii.
W II partii Linette oddała podanie w czwartym gemie wyrzucając bekhend w długiej wymianie. Po chwili Polka pokazał lepszy tenis. Popisała się forhendem oraz returnem i zaliczyła przełamanie powrotne. Jednak niewiele jej to dało, bo w jej grze brakowało płynności i stać ją było tylko na pojedynczej udane akcje. Hiszpanka konsekwencją i sprytem doprowadziła tenis poznanianki do autodestrukcji.
W ósmym gemie Linette przestrzeliła forhend i oddała podanie. Po chwili prezentująca równy poziom w każdym elemencie gry Sorribes spokojnie przypieczętowała awans do II rundy. Pierwszą piłkę meczową Polka obroniła, ale drugą Hiszpanka wykorzystała świetnym forhendem.
W trwającym 74 minuty meczu Sorribes dwa razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z ośmiu break pointów. Łupem Hiszpanki padło 55 z 91 rozegranych punktów (60 proc.). Kolejną jej rywalką będzie Estonka Anett Kontaveit.
Sorribes po wznowieniu sezonu prezentuje niezły poziom. Osiągnęła ćwierćfinał w Pradze i wygrała turniej ITF w Cagnes-sur-Mer (Francja). Linette najlepiej w tym roku spisał się w lutym w Hua Hin, gdzie zdobyła drugi tytuł w głównym cyklu (pierwszy to Bronx 2019).
J&T Banka Ostrava Open, Ostrawa (Czechy)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 528,5 tys. dolarów
poniedziałek, 19 października
I runda gry pojedynczej:
Sara Sorribes (Hiszpania, Q) - Magda Linette (Polska) 6:1, 6:3
Zobacz także:
Ranking WTA: Iga Świątek i Magda Linette zachowały pozycje. Liderką pozostała Ashleigh Barty
Ranking ATP: Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak bez zmian. Na czele Novak Djoković