Koronawirus. Lockdown w Wielkiej Brytanii. Podjęto decyzję w sprawie ATP Finals

PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas, mistrz ATP Finals 2019
PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas, mistrz ATP Finals 2019

Organizatorzy ATP Finals 2020 poinformowali, że mimo pandemii COVID-19 turniej odbędzie się w Londynie zgodnie z planem. Do hali O2 Arena nie zostaną jednak wpuszczeni kibice.

W tym artykule dowiesz się o:

Kończący sezon Turniej Mistrzów zaplanowano na 15-22 listopada. W Londynie zagra ośmiu najlepszych singlistów oraz osiem najlepszych par deblowych sezonu 2020. Walka o miejsca w ATP Finals powoli dobiega końca. Szansę na wywalczenie biletów do brytyjskiej stolicy mają m.in. Łukasz Kubot i Marcelo Melo.

W sobotę premier Boris Johnson ogłosił, że z powodu pandemii COVID-19 Wielka Brytania zdecydowała się na kolejny lockdown. Potrwa on od 5 listopada do 2 grudnia, a jego celem będzie zahamowanie rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2.

Co oznacza decyzja brytyjskiego rządu dla organizatorów zawodów w Londynie? ATP wydało komunikat, w którym odniosło się do tej sprawy. "ATP Finals odbędą się zgodnie z planem za zamkniętymi drzwiami. Będziemy nadal współpracować ze wszystkimi odpowiednimi władzami, zarówno na szczeblu krajowym, jak i lokalnym, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom turnieju" - poinformowano.

Tym samym londyński turniej odbędzie się w dniach 15-22 listopada w hali O2 Arena, ale bez obecności kibiców. Wcześniej zakładano, że fani będą mogli zasiąść na trybunach, jeśli sytuacja związana z pandemią COVID-19 poprawi się. Jak jednak pokazały ostatnie tygodnie, uległa ona pogorszeniu.

Czytaj także:
Są wyniki najnowszych testów Igi Świątek i jej sztabu
Iga Świątek - WSG. Kolejnych rozmów w sporze nie było

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie

Komentarze (1)
avatar
Fanka Rożera
1.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Rafael Nadal wygra ATP finals? Skoro nie gra Rożer to Oczywiście. Najpierw Paryż, potem weźmie dziką kartę i wygra w Bułgarii a na koniec wygra finały i zdobędzie numer 1 rankingu Czytaj całość