Tenis. Novak Djoković faworytem ATP Finals w opinii brytyjskich ekspertów. Szanse Rafaela Nadala oceniają niżej

PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Novak Djoković

Tim Henman i Gred Rusedski, czołowi brytyjscy tenisiści przełomu XX i XXI wieku, uważają, że Novak Djoković jest faworytem do triumfu w rozpoczynających się w niedzielę ATP Finals 2020 w Londynie. Serbowi może zagrozić Rafael Nadal.

Novak Djoković jest już pewny, że zakończy 2020 rok na pozycji lidera rankingu ATP, ale pozostało mu jeszcze jedno wyzwanie - występ w ATP Finals. Serb jest pięciokrotnym mistrzem tego turnieju (lata 2008, 2012-15) i jeśli wygra po raz kolejny, wyrówna należący do Rogera Federera rekord sześciu triumfów. Zdaniem Tima Henmana i Grega Rusedskiego, byłych znakomitych brytyjskich tenisistów, jest faworytem do zwycięstwa.

- Gdybym miał kogoś typować, wybrałbym Djokovicia - mówił Henman, półfinalista ATP Finals z 1998 roku i niegdyś czwarty tenisista świata, w rozmowie z "Metro". - Jest liderem rankingu, wygrał ten turniej pięć razy i bardzo dobrze spisuje się w warunkach halowych.

- Djoković nie zdobył tytułu w Londynie od 2015 roku, ale uważam, że mogło to się wiązać ze zmęczeniem. To turniej, który desperacko będzie chciał wygrać i przystąpi do niego jako faworyt. W ostatnim starcie, w Wiedniu, nie wyglądał dobrze, więc jestem przekonany, że będzie chciał się odbić i mocno zakończyć sezon - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie

Podobnie uważa Rusedski: - Djoković jest wypoczęty. Jego głównym celem było zapewnienie sobie pozycji lidera rankingu na koniec roku. Zrobił to, czym wyrównał rekord Pete'a Samprasa, choć osiągnięcia Pete'a jest większe, bo dokonał tego sześć sezonów z rzędu. Następnie zaliczył wpadkę w Wiedniu i nie zagrał w Paryżu - powiedział finalista US Open 1997 i dwukrotny uczestnik ATP Finals.

47-latek z Londynu sądzi, że Djoković w hali O2 Arena zagra z dodatkową motywacją. - Będzie chciał wyrównać osiągnięcie Federera w liczbie triumfów w ATP Finals. Nie wygrał tego turnieju turniej od dłuższego czasu, co także doda mu motywacji. Federer, Djoković i Nadal chcą rekordów. To ich napędza.

W roli głównego konkurenta Serba obaj Brytyjczycy widzą Rafaela Nadala, który nigdy nie wygrał Finałów ATP Tour. - Kiedy patrzysz na jego bilans w meczach w hali, myślisz: "Nie jest zbyt dobry". Ale on dwukrotnie zagrał o tytuł w ATP Finals i jeśli będzie zdrowy, myślę, że ma szanse - powiedział o Hiszpanie Henman.

- Nadal może być niebezpieczny, ale czy wygra, to wielkie pytanie - stwierdził Rusedski.

Finały ATP Tour 2020 zostaną rozegrane w dniach 15-22 listopada. Djoković trafił do Grupy Tokio 1970 razem z Daniłem Miedwiediewem, Alexandrem Zverevem i Diego Schwartzmanem. Z kolei Nadal w Grupie Londyn 2020 zmierzy się z Dominikiem Thiemem, Stefanosem Tsitsipasem i Andriejem Rublowem.

ATP Sofia: Jannik Sinner pokonał Alexa de Minaura. Pierwszy w sezonie półfinał Richarda Gasqueta

Komentarze (3)
avatar
kosiarz.trawnikow
13.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Podczas nadchodzących finałów ATP w Londynie absolutnie koniecznym jest wdrożenie tenisowego dwójmyślenia. Narrację dopasujemy do sytuacji w zależności od wyników. Jeżeli Djoković wraz z Nadale
Czytaj całość
avatar
Fanka Rożera
13.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Motyka. Czyż to nie Ty ostatnio pytałeś, czy Djokovic przegra jeszcze wyżej niż z Sonego w Austrii?