Zawody Al Habtoor Tennis Challenge odbędą się już po raz 23. Nie mają oczywiście takiej obsady jak lutowe Dubai Duty Free Tennis Championships, które w zależności od roku mają rangę WTA Premier lub WTA Premier 5, ale cieszą się ogromną popularnością. Grudniowy turniej ITF w Dubaju jest bowiem jedną z najstarszych kobiecych imprez tenisowych na Bliskim Wschodzie.
W tym roku rola zawodów w Dubaju wzrośnie podwójnie, ponieważ odwołano już turniej WTA Challenger na kortach twardych w hali we francuskim Limoges. Tym samym impreza w Zjednoczonych Emiratach Arabskich stała się największą spośród wszystkich w grudniowym kalendarzu. To dobra forma na poprawienie budżetu i sprawdzenie się przed wylotem na Antypody, gdzie ma zostać rozegrany Australian Open 2021. Jak na razie nie potwierdzono terminu wielkoszlemowej imprezy w Melbourne, co ma związek z pandemią COVID-19.
Biorąc pod uwagę porę roku i rangę zawodów, obsada turnieju Al Habtoor Tennis Challenge robi wrażenie. Do rywalizacji zgłosiły się bowiem aż 22 panie z aktualnego Top 100 rankingu WTA. Listę otwierają Chinki Qiang Wang i Shuai Zhang. Są również Francuzka Kristina Mladenović, Słowenka Polona Hercog czy Czeszki Katerina Siniakova i Barbora Krejcikova.
Pewne miejsce w głównej drabince ma Magda Linette. Warto przypomnieć, że poznanianka zmieniła w ostatnim czasie trenera. W eliminacjach powinny wystąpić Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch. Oprócz nich na liście zgłoszeń znalazły się m.in. Maja Chwalińska, Urszula Radwańska, Katarzyna Piter, Anastazja Szoszyna i Paula Kania-Choduń. Ich występ w kwalifikacjach singla zależy jednak od liczby wycofań pozostałych zawodniczek.
Zobacz także:
Danił Miedwiediew: Najtrudniej wywalczone zwycięstwo w moim życiu
Dominic Thiem: I tak ten rok będzie miał specjalne miejsce w moim sercu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem