Początkowo Australian Open 2021 był planowany na termin 18-31 stycznia. Według medialnych doniesień, turniej zostanie przesunięty o dwa tygodnie, a pierwsze spotkania odbędą się 1 lutego. Oficjalna decyzja ws. daty rozpoczęcia imprezy może zapaść już w najbliższy piątek.
Źródła "The Sydney Morning Herald" i "The Age" donoszą, że zawodnicy już zostali poinformowani o prawdopodobnym rozpoczęciu turnieju na początku lutego. Tenisiści w Australii mają się jednak zjawić znacznie wcześniej - do 7 stycznia, by przejść 14-dniową kwarantannę.
Zgodnie z planem, po 2-tygodniowym lockdownie zawodnikom pozostanie 10 dni, które przeznaczą na normalne przygotowania do turnieju. Co ważne, organizatorzy chcą umożliwić tenisistom odbywanie treningów w ścisłym reżimie sanitarnym także w trakcie kwarantanny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
Wcześniej pojawiały się się doniesienia, że Australian Open 2021 może zostać przełożony na marzec lub kwiecień. Oznaczałoby to jednak spore problemy dla ATP i WTA z organizacją kalendarza przyszłorocznych rozgrywek.
Na oficjalne informacje ws. turnieju czekają Polacy. Pewne miejsce w turnieju ma zwyciężczyni Roland Garros Iga Świątek, a także Magda Linette i Hubert Hurkacz. Ponadto szansę na grę w głównej drabince zachowują także Katarzyna Kawa i Kamil Majchrzak.
Przypomnijmy, że w związku z pandemią koronawirusa granice Australii są zamknięte do odwołania.
Czytaj też:
-> Tenis. Koniec współpracy Łukasza Kubota z Marcelo Melo. "Decyzja zapadła po Roland Garros"
-> Tenis. Wielkie zmiany w Madrycie. Ustalono nowe terminy rozgrywania turniejów ATP i WTA