Tenis. Koniec współpracy Łukasza Kubota z Marcelo Melo. "Decyzja zapadła po Roland Garros"

Marcelo Melo i Łukasz Kubot po czterech latach startów w tourze zakończyli współpracę. Brazylijczyk opowiedział, kiedy zapadła decyzja o rozstaniu z Polakiem oraz emocjach, jakie temu towarzyszyły.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Marcelo Melo i Łukasz Kubot, mistrzowie China Open 2018 Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Marcelo Melo i Łukasz Kubot, mistrzowie China Open 2018
Ostatni mecz Łukasz Kubot i Marcelo Melo rozegrali w fazie grupowej londyńskich ATP Finals 2020. Nie mieli już szansy na awans do półfinału, ale pokonali po super tie breaku parę Wesley Koolhof i Nikola Mektić, która później wygrała całe zawody.

Kubot i Melo sięgnęli razem po 15 deblowych trofeów. W 2017 roku zwyciężyli w wielkoszlemowym Wimbledonie i byli w finale ATP Finals. Potem osiągnęli m.in. finał US Open 2018. Kolejne dwa sezony nie były jednak aż tak udane, dlatego w głowie deblistów pojawiły się pytania o przyszłość.

- Postanowiliśmy zakończyć współpracę wkrótce po Rolandzie Garrosie. W rzeczywistości była to raczej decyzja z mojej strony. Pomyślałem, że potrzebujemy czegoś nowego. Graliśmy razem cztery lata i Łukasz to rozumiał - powiedział Melo w rozmowie z matchtiebreak.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem

Polsko-brazylijska para bardzo chciała zakończyć wspólną przygodę miłym akcentem, dlatego do końca walczyła o to, aby zakwalifikować się do ATP Finals 2020. Kubot i Melo wywalczyli bilety do Londynu dzięki tytułowi zdobytemu w Wiedniu oraz  półfinałowi osiągniętemu w Paryżu. - Ostatnie siedem meczów, które rozegraliśmy, było jak siedem finałów. Musieliśmy wygrać je wszystkie, a to generowało u nas bardzo silny ładunek emocjonalny - wyznał tenisista z Belo Horizonte.

W fazie grupowej ATP Finals Kubot i Melo stracili szansę na grę w półfinale po porażkach z parami Rajeev Ram i Joe Salisbury oraz Kevin Krawietz i Andreas Mies. Po honorowym zwycięstwie nad duetem Koolhof i Mektić nasz reprezentant i jego partner popłakali się na korcie. - Kilku graczy przyszło z nami porozmawiać, a nawet niektórzy ludzie z ATP płakali z nami poza kortem. Doszliśmy do punktu, w którym najlepszym rozwiązaniem dla nas było rozstanie. Wiele par kończy źle, a my dokonaliśmy tego w przyjaźni - stwierdził Brazylijczyk.

W przyszłym sezonie deblowym partnerem Kubota będzie Holender Wesley Koolhof, a Melo będzie grać razem z Holendrem Jeanem-Julienem Rojerem.

Zobacz także:
Danił Miedwiediew: Najtrudniej wywalczone zwycięstwo w moim życiu
Dominic Thiem: I tak ten rok będzie miał specjalne miejsce w moim sercu

Czy Łukasz Kubot i Marcelo Melo powinni kontynuować współpracę w 2021 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×