Sprawę dyscyplinarną wniósł Richard McLaren, rzecznik ds. przeciwdziałania korupcji, który stwierdził, że Ikhlef popełnił dziesięć naruszeń zasad.
Jak poinformowało "AS", Algierczyk został dożywotnio zdyskwalifikowany. Nie może grać ani uczestniczyć w jakichkolwiek imprezach tenisowych autoryzowanych przez organy zarządzające. Oprócz tego musi zapłacić 100 tys. dolarów grzywny.
23-letni Aymen Ikhlef, który najwyżej w karierze zajmował 1739. miejsce w rankingu ATP, został uznany winnym czterech przypadków ustawiania meczów, dwóch prób nakłaniania innych graczy, aby nie przykładali się do meczu, a także trzech sytuacji niezgłaszania korupcyjnej propozycji. Ponadto nie współpracował w trakcie dochodzenia.
Ikhlef nigdy nie brał udziału w turnieju wielkoszlemowym. Był reprezentantem swojego kraju podczas Pucharu Davisa.
Od 1 stycznia 2021 Tennis Integrity Unit stanie się nowym i niezależnym organem - Międzynaorodową Agencją ds. Uczciwości Tenisa.
Czytaj także:
- Śledziłeś wielki triumf Igi Świątek i inne wydarzenia 2020 roku w kobiecym tenisie? Sprawdź się w naszym quizie!
- Tenis. Był bohaterem, teraz poprowadzi kadrę. Viktor Troicki kapitanem reprezentacji Serbii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni