Szefowie polskiego tenisa opublikowali oświadczenie. Grożą dziennikarzom sądem

Anastazja Szoszyna została oskarżona o stosowanie dopingu. Rozchodzi się o metabolity stanozololu. Polska tenisistka została zawieszona do wyjaśnienia sprawy. Polski Związek Tenisa wydał oświadczenie.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Anastazja Szoszyna Materiały prasowe / Na zdjęciu: Anastazja Szoszyna
30 listopada Szoszyna została oskarżona o złamanie przepisów antydopingowych, a 12 grudnia została tymczasowo zawieszona - takie informacje podała Międzynarodowa Federacja Tenisowa.

23-latka ma prawo do odwołania się od tej decyzji, ale na razie nie skorzystała z tej możliwości. Jeśli jej wina zostanie udowodniona, to grozi jej dyskwalifikacja.

Głos w sprawie Anastazji Szoszyny zabrał Polski Związek Tenisowy, który opublikował specjalne oświadczenie. Można w nim m.in. wyczytać, że powiązanie sprawy Szoszyny z PZT i innymi tenisistkami będzie skutkowało... pozwami sądowymi w stosunku do dziennikarzy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni

Związek powołuje się na materiał, jaki ukazał się na portalu Tenisklub.pl. W opinii władz może on sugerować "powiązanie sprawy z PZT i innymi reprezentantkami Polski". W samym artykule bardzo trudno jednak doszukać się tego, co sugerują szefowie polskiego tenisa. Jedyną informacją jest to, że Szoszyna uczestniczyła w zgrupowaniu reprezentacji Polski razem m.in. z Weroniką Falkowską i Martyną Kubką.

Pełna treść poniżej (pisownia oryginalna):

"Oświadczenie PZT

W związku z doniesieniami w materiale prasowym „ANASTAZJA SZOSZYNA NA DOPINGU?! ZOSTAŁA TYMCZASOWO ZAWIESZONA” zamieszczonym w dniu 15.12.2020 r. o godzinie 20.20 na portalu Tenisklub.pl przez red. Szymona Adamskiego,

oświadczamy:
Polski Związek Tenisowy stanowczo potępia jakiekolwiek praktyki dopingowe. Domagamy się, a jednocześnie pochwalamy prasę, zarządy związków, trenerów i zawodników za informowanie środowiska sportowego i opinii publicznej o takich patologicznych zjawiskach. PZT o zarzutach dopingowych dot. pani Anastazji Szoszyny dowiedział się z oficjalnego komunikatu Międzynarodowej Federacji Tenisowej ITF i od razu wdrożył odpowiednie procedury. Jesteśmy w kontakcie z zawodniczką i podjęliśmy wszelkie działania w ramach obowiązujących w PZT procedur antydopingowych.

Apelujemy, by prezentowanie informacji dotyczących tej sprawy było rzetelne, a przede wszystkim nie krzywdziło pośrednio innych osób. Tymczasem wspomniany artykuł autorstwa red. Szymona Adamskiego w sposób krzywdzący dla PZT oraz innych zawodniczek może sugerować, że takie zjawisko dotyczy także tych osób, czy wręcz części środowiska tenisowego.

Powiązywanie doniesień o domniemanym stosowaniu dopingu przez Anastazję Szoszynę z jej udziałem treningowym w zgrupowaniu reprezentacji Polski nie tylko jest dalece krzywdzące, ale przede wszystkim może wprowadzić opinie publiczną w błąd.

Jednocześnie informujemy, że kolejne doniesienia medialne, a także komentarze sugerujące powiązanie tej sprawy z PZT i z innymi reprezentantkami Polski będą nas zmuszały do wystąpienia na drogę sądową."

Zobacz także:
Rafael Nadal potwierdził, że zagra w Australian Open. Będzie mógł pobić wielkoszlemowy rekord
Ważna zmiana dla fanów tenisa. Wiadomo, która stacja pokaże mecze Igi Świątek w WTA Tour

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×