Hubert Hurkacz w bardzo dobrym stylu rozpoczął rywalizację w sezonie 2021. W II rundzie turnieju ATP 250 w Delray Beach (w I rundzie miał wolny los) w 59 minut pokonał 6:2, 6:2 Daniela Elahiego Galana.
Polak wyjawił, że niedzielny mecz był dla niego niewiadomą. - Wychodzisz na pierwszy mecz w sezonie po tym, jak przez pewien czas nie grałeś, i nie wiesz, czego się po sobie spodziewać. Ale było całkiem nieźle, więc jestem zadowolony - mówił, cytowany przez oficjalną stronę internetową turnieju.
- Jeśli chodzi o przygotowania i rzeczy, które zrobiliśmy razem z trenerem, czuję się całkiem pewnie. Ze swojego występu jestem dumny. Zagrałem bardzo konsekwentnie - dodał.
W drabince Delray Beach Open 2021 wrocławianin jest rozstawiony z numerem czwartym. - Rozstawienie nie ma znaczenia. To pierwsze zwycięstwo dodaje mi pewności siebie i mam nadzieję, że zostanę tu trochę dłużej - powiedział.
O awans do półfinału Hurkacz zmierzy się z kwalifikantem Roberto Quirozem. Będzie to pierwszy pojedynek pomiędzy tymi tenisistami. Spotkanie zostanie rozegrane w poniedziałek i rozpocznie się nie przed godz. 20:30 czasu polskiego.
Andy Roddick chwali Novaka Djokovicia. "O tym nie mówi się wystarczająco głośno"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny