We wtorek w Melbourne Naomi Osaka (WTA 3) rozegrała pierwszy mecz od września. Odniosła wówczas drugi triumf w US Open po zwycięstwie nad Wiktorią Azarenką. Na otwarcie 2021 roku na zawodowych kortach Japonka pokonała 6:2, 6:2 Alize Cornet (WTA 53). W ciągu 71 minut trzecia rakieta globu zaserwowała sześć asów i zdobyła 24 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła dwa break pointy i wykorzystała wszystkie cztery szanse na przełamanie.
Odpadła Aryna Sabalenka (WTA 7), która przegrała 1:6, 6:2, 1:6 z Kaia Kanepi (WTA 94). W ciągu godziny i 44 minut Estonka posłała pięć asów i zamieniła na przełamanie sześć z siedmiu szans. Następną jej rywalką będzie Daria Kasatkina (WTA 71), która w 83 minuty pokonała 6:4, 6:3 Polonę Hercog (WTA 49). Rosjanka zgarnęła 30 z 39 punktów przy własnym pierwszym podaniu i odparła dwa z trzech break pointów.
Osaka o ćwierćfinał zmierzy się z Katie Boulter (WTA 371), która zwyciężyła 3:6, 7:5, 6:2 Cori Gauff (WTA 48). Amerykanka serwowała po awans przy stanie 6:3, 5:4, ale straciła dziewięć z 11 kolejnych gemów. W trwającym godzinę i 43 minuty meczu Brytyjka wykorzystała pięć z sześciu break pointów.
ZOBACZ WIDEO: Najwyższy poziom organizacji podczas Australian Open. "Mimo kwarantanny Iga mogła bez problemów trenować"
Kolejną rywalkę poznała najwyżej rozstawiona Simona Halep. Będzie nią Laura Siegemund (WTA 51), która wygrała 6:2, 6:2 z Destanee Aiavą (WTA 218). W ciągu 66 minut Niemka zdobyła 21 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Na przełamanie zamieniła pięć z 11 szans.
Johanna Konta (WTA 14) w 81 minut pokonała 6:2, 6:3 Bernardę Perę (WTA 63). Brytyjka obroniła trzy z czterech break pointów i zaliczyła pięć przełamań. W 1/8 finału czeka ją starcie z Iriną-Camelią Begu (WTA 79), która zwyciężyła 5:7, 6:4, 6:4 Alaksandrę Sasnowicz (WTA 90) po dwóch godzinach i 35 minutach. Rumunka w trzecim secie od 1:3 wywalczyła pięć z sześciu następnych gemów.
Elise Mertens (WTA 20) wygrała 6:2, 6:2 z Mayo Hibi (WTA 182). W ciągu 75 minut Belgijka zaserwowała sześć asów i wykorzystała sześć z ośmiu break pointów. W 1/8 finału zmierzy się z Caroline Garcią (WTA 44), która pokonała 6:4, 6:4 Timeę Babos (WTA 115). W pierwszym secie Francuzka wróciła ze stanu 1:3. W trwającym 99 minut meczu zgarnęła 28 z 38 punktów przy swoim pierwszym podaniu i uzyskała cztery przełamania.
Gippsland Trophy, Melbourne (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 447,6 tys. dolarów
wtorek, 2 lutego
II runda gry pojedynczej:
Naomi Osaka (Japonia, 2) - Alize Cornet (Francja) 6:2, 6:2
Johanna Konta (Wielka Brytania, 5) - Bernarda Pera (USA) 6:2, 6:3
Elise Mertens (Belgia, 7) - Mayo Hibi (Japonia) 6:2, 6:2
Caroline Garcia (Francja, 12) - Timea Babos (Węgry) 6:4, 6:4
Laura Siegemund (Niemcy, 16) - Destanee Aiava (Australia, WC) 6:2, 6:2
Kaia Kanepi (Estonia) - Aryna Sabalenka (Białoruś, 4) 6:1, 2:6, 6:1
Katie Boulter (Wielka Brytania) - Cori Gauff (USA, 14) 3:6, 7:5, 6:2
Daria Kasatkina (Rosja) - Polona Hercog (Słowenia, 15) 6:4, 6:3
Irina-Camelia Begu (Rumunia) - Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) 5:7, 6:4, 6:4
Zobacz także:
Polska środa w Melbourne. O której godzinie zagrają Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak?
Iga Świątek wróciła po długiej przerwie. Eksperci pod wrażeniem. "Wychodzenie z kwarantanny na żywo"